Nowy początek. Cz. 21
Tydzień później. Wróciłam dziś od Marka. Spędziłam z nim tydzień. Było świetnie. Tomek chciał żebym z nim wróciła. Ale zdecydowałam że zostaje. Nie był ...
Tydzień później. Wróciłam dziś od Marka. Spędziłam z nim tydzień. Było świetnie. Tomek chciał żebym z nim wróciła. Ale zdecydowałam że zostaje. Nie był ...
Pani Joasia była miłą kobietą. Zrozumiała mnie. Zadzwoniła do znajomego lekarza i umówiła mnie na wizytę. Niestety musiałam wyjechać do Nowego Jorku. Za trzy dni ...
Postanowiłam wrócić do domu przez park, chciałam zaoszczędzić trochę czasu idąc tym skrótem. Jednak po chwili zorientowałam się, że to nie jest najlepszy pomysł ...
~ Anastazja Obudził mnie głośno grający telewizor w salonie. Przetarłam oczy ręką i spojrzałam na godzinę. Wskazówki wskazywały godzinę 18.30, musiałam długo spać ...
-11.40 – powiedziała chłodno Imogen, wyłączając stoper. Cała zdyszana ze złością kopnęłam wystający konar. Nie miałam już żadnych szans na wygranie tego zakładu ...
- Jak tam po rozmowie z ukochanym? - zapytała Edyta. - Z jakim od razu ukochanym. - Spojrzałam się krzywo na przyjaciółki. - Nie udawaj gorszej idiotki. Dobrze? - Nie udaję ...
TWENTY - SEVEN - Muszę się zbierać - powiedziałam, patrząc na Justina. Siedzieliśmy na przeciwko siebie na jego pryczy i po prostu rozmawialiśmy. Zauważyłam, że robi ...
TWENTY - FIVE - Mieliśmy iść coś zjeść - jęknął Felix, gdy przekroczyliśmy próg kancelarii adwokackiej. - Nie jestem twoim pachołkiem do pomiatania. - Jezu, jak masz ...
Po ich wyjściu zaczęłam płakać. Po co im nazwisko mojej matki?! Domyślałam się, że pewnie zechcą mnie do niej odesłać. Skoro mnie zostawiła to nie chciałam, żeby z ...
Matka Tymona starała się z całych sił, żeby rozluźnić nieco tak spiętą atmosferę. Widziałam takie zaangażowanie w jej oczach, że przez moment zrobiło mi się jej ...
SIXTEEN Gdy tylko przekroczyłam próg więzienia od razu wiedziałam, że to będzie nieprzyjemna wizyta, ponieważ już za zakrętem pojawił się Trent. Widząc go wywróciłam ...
Chciałam krzyczeć, rzucić się na niego z pięściami, wykrzyczeć mu w twarz nie rób tego, ale nie mogłam. Sama doskonale wiedziałam co oznacza stracić dziecko i jaki jest ...
Niespodzianka... 2 rozdziały jednego dnia..... Wena dopisuje. Mam nadzieję, że Wam się podoba :) Muszę teraz pędzić na podmiejski, aby wrócić do domu o ludzkiej porze ...
- Grr! Kto o tej porze?! - powiedziała zaspana Tosia, gdy ktoś dobijał się do drzwi. Spojrzała na zegarek była siódmna. - Cudownie! - burknęła pod nosem i zeszła na ...