Kochanie czekałam na Ciebie tak długo, Rozdział 27
Ta noc była magiczna, Chris zadbał o wszystkie szczegóły, nie wspominając o tym, że wręczył mi ogromni bukiet czerwonych róż. Około 20.00 postanowiliśmy wrócić do ...
Ta noc była magiczna, Chris zadbał o wszystkie szczegóły, nie wspominając o tym, że wręczył mi ogromni bukiet czerwonych róż. Około 20.00 postanowiliśmy wrócić do ...
ALEX'S POV - A więc chcesz mi powiedzieć, że będziesz mógł przyjechać dopiero za tydzień? - syknąłem do telefonu. - Sprawy się pokomplikowały, ale obiecuje, że ...
OLA Jechaliśmy jakieś pół godziny, Kasia w sumie nie jest taka głupia na jaką wygląda, całkiem inteligentna dziewczyna. Wiem, nie powinno się oceniać ludzi po ...
*Maja* Po rozmowie z bratem udałam się do swojego pokoju. Wzięłam piżamę i poszłam wsiąść długą kąpiel. Rozmyślałam nad tym co dzisiaj się zdarzyło. Czy to nie ...
Następnego dnia obudziłam się przed 10. Tak mnie głowa bolała, że szok. - Cholera. Jak ja się znalazłam na górze w swojej sypialni? Nic nie pamiętam. No prawe nic. Wiem ...
#4 Zdenerwowana usiadłam na fotelu i wyjęłam telefon aby zadzwonić do taty i dowiedzieć się gdzie on jest. Nie chciałam ponownie rozmawiać z panem Bieberem, a tym bardziej ...
OCZAMI MAI Nie wiem co mam myśleć o Nikodemie, z jednej strony zaczyna mi się podobać to jak do mnie mówi, ale chodzi z Samantą naszą gwiazdką i księżniczką jak to ona ...
Po raz pierwszy sama z siebie chciałam natychmiast opowiedzieć Kate o Lucasie, ale niemal od razu mnie uciszyła. - Najpierw prezent. – Uprzedziła mnie, kładąc mi na ...
Zasnęłam, ale graniczyło to z cudem. Impreza trwała do samego rana. Zaczęłam się zastanawiać, czy mamy po drugiej stronie szalonych imprezowiczów, czy to była tylko taka ...
Obudził mnie potworny kac i wstyd wczorajszej nocy. Jęknęłam, nie otwierając oczu. Jakim cholernym cudem dałam się namówić na imprezę w środku tygodnia? Teraz nie ...
Ledwo wsiadłam i już było mi głupio. Siedziałam tam, obok tego irytującego człowieka, mocząc mu cały fotel i nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Parsknęłam, kiedy ...
Oddał mi moją komórkę, po czym odszedł, wciąż szyderczo się uśmiechając. Stałam tam, jak wrośnięta w ziemię i zastanawiałam się, co tu się właśnie wydarzyło ...
Rano byłam zdenerwowana jak diabli, chociaż tak naprawdę nie mogłam znaleźć ku temu żadnego racjonalnego powodu. Kate natomiast nie miała żadnych oporów. Kiedy tylko ...
-Chłopaki teraz zamykacie mordki, chcę coś powiedzieć waszym koleżanką -powiedział trener i zaczął - a więc dzisiaj mogę zaryzykować Maja nie postawię Cię na obronę ...