Wino i mężczyzna
Kasia po pracy udała się na zakupy. Planowała tylko uzupełnić produkty spożywcze, ponieważ pracowała jako kelnerka i po całym dniu pracy bolały ją nogi. Akurat stała w ...
Kasia po pracy udała się na zakupy. Planowała tylko uzupełnić produkty spożywcze, ponieważ pracowała jako kelnerka i po całym dniu pracy bolały ją nogi. Akurat stała w ...
Oni dalej rozmawiali, a mi się nudziło, poszłam do kuchni i wzięłam nalałam sobie soku do szklanki, wzięłam jeszcze paczkę chipsów i poszłam przed telewizor, mieliśmy ...
Była kompletnie przemoczona. Ciężko oddychała, miała mokre ubrania, a z jej włosów spływała woda. Przez chwilę nie wiedział, co powiedzieć. - Proszę, nie zamykaj ...
Siedziałam na ławce, patrząc się tępo przed siebie. W głowie miałam pustkę. Słyszałam w oddali brzdęk kieliszków, śmiechy, okrzyki, rozmowy, a jednak w uszach nadal ...
Pożądanie Jana wzięło górę, zobaczyłam w jego oczach, że nie da rady się wycofać. Za rękę wciągnął mnie na piętro, wprost do sypialni i całując rozbierał. Nie ...
Do Sylwestra został już tylko jeden dzień, więc przez większość czasu głównie podrygiwałam z ekscytacją na myśl o tym pamiętnym dniu. Po raz pierwszy czekało mnie ...
– Co powiesz rodzicom? Wiesz, powinnaś im powiedzieć, że nie wrócisz do domu na nic – zacząłem temat, gdy zatrzymaliśmy się na światłach. Via spojrzała na mnie i ...
Po obiedzie poszłam do swojego pokoju. No w końcu wypadałoby odrobić lekcje i tak dalej. Spakowałam potrzebne książki i zaczęłam sprawdzać co mam zadane gdy nagle ...
Wiedziałam, że przyjście na tą imprezę nie było dobrym pomysłem, cóż, jestem naprawdę szybka w swoich działaniach. -Sophie! Tu jesteś!- Edith ukryła mnie w swoim ...
Nie była pewna gdzie się znajduje. Pomieszczenie było ciemne i ponure. Nie miała takiej pewności, ale sądziła, że znalazła się w piwnicy jakieś starej opuszczonej ...
Przepraszam, że tyle czekaliście, dziękuję za waszą cierpliwość ________________ Następnego dnia obudziło mnie coś nadzwyczajnego, a mianowicie pocałunek, którego ...
Oparłam się o drzewo i wzięłam głęboki wdech. -Przecież nie usiądę teraz i nie będę płakać jak dziecko...-powiedziałam do siebie. -Racja. To nie wyjście z ...
Następnego dnia obudziły mnie mdłości. Kolejny poranek rozpoczęty od pochylania się nad muszlą. Nienawidzę tego. Kiedy doprowadziłam się do jako takiego stanu wyszłam ...
Właśnie wracam do domu ze szkoły. Postanowiłam wrócić pieszo bo przestało padać. No w końcu jest jesień no ale ile można. Nie zbyt lubię jak pada na mnie deszcz ...