Opowieść inna, niż inne - rozdział 33
- Trzymajcie się! – ryknąłem w stronę kompanów, gdy śmigłowcem znowu zatrzęsło w wyniku kolejnego wybuchu. Pilotując Mig-a, połową umysłu zastanawiałem się nad ...
- Trzymajcie się! – ryknąłem w stronę kompanów, gdy śmigłowcem znowu zatrzęsło w wyniku kolejnego wybuchu. Pilotując Mig-a, połową umysłu zastanawiałem się nad ...
Obracała w dłoniach starą kartę SIM, którą wyciągnęła z komórki. Nie chciała zmienić głupiego numeru telefonu, ale nie mogła w kółko oczekiwać na kontakt ze ...
Poprawiła kucyk i spróbowała jeszcze raz zbliżyć się do Wojtka, który tylko czekał, aż wpadnie w jego ramiona i pozwoli mu na przekroczenie granicy. Przygryzła wargę i ...
- Synku, o jakim dziecku mówisz? - zainteresowała się pani Green, wchodząc do salonu. Jake westchnął zrezygnowany i mruknął: - O moim, mamo. - Emily jest w ciąży?! ...
Siedziała na podłodze i patrzyła na roześmianą Ewelinę, która zamiast tańczyć, wygłupiała się, poruszając się w rytmie muzyki. Patrycja wywracała oczami, chociaż ...
Był poniedziałek. Poprzednia noc dała mi się mocno we znaki, dlatego później spałam jak zabita i nie usłyszałam nawet budzika. W moim śnie leżałam na plaży i nic nie ...
Patrycja zmrużyła oczy, wzdychając ciężko. - Nie miałam zamiaru się zabić – powiedziała twardo. - Nie wyglądasz na najszczęśliwszą dziewczynę na świecie. - Ale na ...
Hej wszystkim na wstępie chciałabym Was ogromnie przeprosić za to, że tak długo nie było części. Okazało się, że przeprowadzamy się dużo wcześniej niż było ...
Specjalna dedykacja dla Pokusera, za mały wkład w rozdział, jako że wykorzystałam jeden z jego pomysłów :D Rano obudził mnie oddech Sebastiana. Wsłuchałam się w niego ...
Z tego wszystkiego aż nie wiedziałam, co mam zrobić jako pierwsze – zakryć się jakąkolwiek szmatą, ubrać w kożuch i już nigdy nie pokazać Sebastianowi choć kawałka ...
Siedziałam na ławce, patrząc się tępo przed siebie. W głowie miałam pustkę. Słyszałam w oddali brzdęk kieliszków, śmiechy, okrzyki, rozmowy, a jednak w uszach nadal ...
*+18* Jęknęłam, gdy Konrad zaczął się poruszać jeszcze szybciej. - Dobrze ci? - zapytał, całując moje nagie piersi. - Mmm, nie przestawaj, proszę! Wedle rozkazu — ...
- Sebastian, na miłość boską, czy ty musisz za każdym razem aż tak się narażać?! - warknęłam zła do telefonu, jakiś tydzień później. Byłam roztrzęsiona, bałam ...
***Amber - wspomnienia*** Siedziałam sobie spokojnie w piaskownicy i bawiłam się, budowałam największe na świecie zamki piasku. Nagle poczułam, że ktoś mnie złapał za ...