Niespełnione marzenia cz. 14
Adrian wyszedł od razu po śniadaniu tłumacząc się, że ma coś ważnego do załatwienia. Nie wnikałam. Przed wyjściem,w ramach rekompensaty za tak szybkie wyjście ...
Adrian wyszedł od razu po śniadaniu tłumacząc się, że ma coś ważnego do załatwienia. Nie wnikałam. Przed wyjściem,w ramach rekompensaty za tak szybkie wyjście ...
Emily Nie mogłam przestać wpatrywać się w jego oczy. Naprawdę cieszyłam się z tego, że opowiedziałam mu swoją historię. Czułam, że powinien o tym wiedzieć ...
- Kiepski w tym jestem – żachnął się, gdy ta już założyła łyżwy, lecz ten bynajmniej nie nosił się z takim samym zamiarem – pamiętasz może, jak poszliście ...
Po tym, co zobaczyła, Kaari nie miała zamiaru dalej zamęczać Tanji swoimi problemami. Z chęcią uciekłaby, zostawiając ich samym sobie, lecz grzeczność nakazała zostać ...
Uprzedzam pytania o kontynuację... Sesja, praca zawodowa i magisterka rozgrzebana... Będzie jak będzie. :) - Babcia poprosiła mnie, żebym zrobił jej małe zakupy i skoczył ...
Kiedy schodziłyśmy ze schodów, byłam bardzo ciekawa jego imienia. Chłopak ze zdjęcia jest zbyt tajemniczy. Muszę sie dowiedzieć kim jest. Muszę sie dowiedzieć dzisiaj ...
Wyszłam z pokoju i zeszłam po schodach. Pod pretekstem głodu weszłam do kuchni. Musiałam się dowiedzieć co to za człowiek. Zaczęłam sobie robić kanapki, których pewnie ...
Jason Zmarszczyłem brwi obserwując Rebeccę. Zauważyłem, że Estelle zatrzymała się tuż przy samej przeszkodzie, a nigdy wcześniej jej się to nie zdarzało. Coś musi ...
Weekend minął mi szybko wręcz bardzo szybko. Znowu nadszedł poniedziałek i znowu trzeba iść do szkoły. Nie podoba mi się to stwierdzenie ale nie mam wyjścia. Wstałam z ...
Matka Jyrkiego, pani Niina, przywitała syna, oraz jego sympatię niezwykle ciepło, gdyż dawno go nie widziała. Muzyk wymawiał się brakiem czasu. Tym bardziej teraz, gdy jego ...
Od fatalnego wydarzenia minął tydzień. Siedem beznadziejnych dni, podczas których usiłowałam znaleźć sobie jakiekolwiek zajęcie. Wizytówka, którą otrzymałam od ...
Od naszego spotkania w którym wyznał mi wszystko minął tydzień. Nie zamierzałam na siłę do niego dzwonić i się napraszać, ale musiałam się dowiedzieć czy nadal jest ...
Obudziłam się i rozejrzałam dookoła. Piotrka już nie ma w łóżku co mnie trochę zdziwiło. Powoli wstałam i przetarłam dłonią jeszcze zaspane oczy. Usłyszałam jakiś ...
- Hope wstań w końcu!- krzyczy zdesperowana Emily. - Mamo... Jeszcze 5 minut.- mówię śpiącym głosem. - O nie, za 30 minut jest rozpoczęcie!- gdy tylko to usłyszałam jak ...