Sponsor 9
Byłam z siebie dumna. Całe przedpołudnie spędziłam na wykładach i ćwiczeniach, cały czas skupiając się tylko na przerabianym materiale. Miałam nadzieje, że udało mi ...
Byłam z siebie dumna. Całe przedpołudnie spędziłam na wykładach i ćwiczeniach, cały czas skupiając się tylko na przerabianym materiale. Miałam nadzieje, że udało mi ...
Ekstaza zrobiła swoje. Miałyśmy nieziemskie przeżycia i nieziemski ból głowy. Prawie nie kontaktowałam, kiedy przyjechali zawodnicy. Miałam nadzieje, że niczego nie ...
Pieniądze szczęścia nie dają. Od dziecka byłam karmiona tym kłamstwem przez rodziców i dziadków. Wierzyłam w to, ale kiedy obudziłam się dziś rano, dotarło do mnie, w ...
Paweł i Robert byli przy barze jako pierwsi. Reszta uczestników zabawy nie była tak śmiała, jak ci dwaj. Zamówili po piwie i stanęli przy stoliku pod ścianą. Wymieniali ...
Grzmoty i błyski zdawały się nie mieć końca. Leżeliśmy na łóżku. Paweł dotykał moich piersi, a ja głaskałam go po plecach. Nie chciałam być bierna, a na to, by ...
– Pani Agata? Otworzyła szeroko oczy i zerwała się na nogi. – Co z Olkiem? Mogę go zobaczyć? – Ja właśnie w tej sprawie. Jej oczy rozszerzyły się i zaczęła ...
Jedno szarpnięcie za ramię wystarczyło, by Grzegorz wybudził się ze zbyt płytkiego snu. Przetarł twarz dłońmi i od razu skupił wzrok na twarzy Elizy, która pochylała ...
Pierwsza wątpliwość dopadła Jakuba wtedy, gdy usłyszał nazwisko dziewczyny swojego syna, druga gdy spojrzał w jej oczy. Te dwie rzeczy wystarczyły aby w jego umyśle ...
Ta jedna chwila, w której ich spojrzenia przenikały się wzajemnie, przeciągała się w nieskończoność. Cisza, która ich spowijała dudniła głucho w uszach, a powietrze ...
Następnego dnia obudziłam się o 6. Nie mogłam dłużej spać. Zrobiłam kawę i śniadanie mi i Ali. Damiana nie było. Pojechał gdzieś z Konradem. Nie wiem gdzie i chyba ...
Po raz kolejny spędzałam dzień sama, zwiedzając Wrocław. Miasto z każdą chwilą zachwycało mnie coraz bardziej. Zjadłam pyszny we włoskiej restauracji. Dostałam na ten ...
Obudziła się pierwsza, prawie całkiem naga, nie licząc pomiętej lnianej bluzki. Spojrzała na mężczyznę, w którego wtulona zasypiała wczorajszej nocy i na złotą ...
Sprawa została dokładnie przemyślana, a decyzja podjęta. Nie miałam już żadnych obiekcji i wahań. Ludzie robią gorsze rzeczy. Teraz trzeba było skupić się jedynie na ...
Koźmiński okazał się paranoikiem. Wybrał pensjonat osiemdziesiąt kilometrów od miasta. - Co mu odwaliło, że kazał nam jechać na takie zadupie? - zapytała Ela. - Boi ...