Życie trudne jest cz.80
– Jednak przyszedłeś. – Nie wypadało nie przyjść skoro moja drużyna wygrała. – Sam? – Tak. – Definitywny koniec? – Nie wiem. Prosiła abym jej nie szukał ...
– Jednak przyszedłeś. – Nie wypadało nie przyjść skoro moja drużyna wygrała. – Sam? – Tak. – Definitywny koniec? – Nie wiem. Prosiła abym jej nie szukał ...
Podczas przerwy śniadaniowej nie poszedł na stołówkę. Został sam, aby przejrzeć jakieś oferty wczasów last minute. Potrzebował odpoczynku z dala od pracy, zamartwiania ...
- Cieszę się, że Ty się cieszysz. -powiedziałam do Lenki, która za chwilę miała wychodzić na spotkanie z Zielińskim. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. - Ja pójdę ...
Słońce zaszło, zaczęło powolutku robić się ciemno. - Dobra, chyba wracamy ? - spytałem - No, spać tu nie będziemy – Gośka była wyraźnie nie w sosie. - Coś siostra ...
Nigdy nie byłem przekonany co do skuteczności portali randkowych czy aplikacji dobierających ludzi w pary. Bo jak po samym zdjęciu, opisie na profilu czy nietuzinkowych ...
Czas płyną nieubłaganie. Dzień mijał za dniem, tydzień za tygodniem. Grzegorz już nawet nie próbował udowadniać swojej niewinności, bo chęć wyjaśnienia tego ...
Stałam i patrzyłam na moje biuro, które w tamtym momencie go wcale nie przypominało. Nagle poczułam za sobą znajomą woń perfum i wiedziałam, że to Filip. Nie odwracałam ...
Poziom podniecenia narastał stopniowo bardziej przejmowałem się tym, co może wydarzyć się za chwilę. - Jest jeszcze czas, aby się wycofać- wołało moje lepsze ja ...
3 dzień wyjazdu. Wczoraj nie wychodziłam z pokoju. Nie byłam głodna a poza tym nie mogłabym patrzeć na Adama. Za bardzo bolałoby mnie serce. Praktycznie nie spałam całą ...
Przez chwile stałam jak wryta, nie do końca rozumiejąc, o co chodzi. Pierwszą myślą, jaka przyszła mi do głowy było to, że to jakaś prowokacja, a ja razem z Sylwią ...
Nie spodziewałem się, że po tym, co działo się przy ognisku spacer z Iwoną będzie taki przyjemny. Nasze relacje w ostatnich dniach były dosyć napięte, ale dziewczyna ...
– Co ty wyprawiasz? – Marta trzasnęła drzwiami samochodu. – Ja? Nic. – Nie widzisz jak tęskni za tobą? Już nie pamiętasz jak wyczekiwałeś następnego spotkania? ...
Za dwie butelki wina i sernik zapłaciłam niespełna sto złotych. Nie był to astronomiczny wydatek, ale zadanie, jakie przede mną stało było bardzo trudne. Nie mogłam się ...
Budzik nastawił na szóstą rano. Zaparzył kawę i zaczął przeglądać zapis z kamer. Równo o trzeciej w nocy jakiś typek zaczął się kręcić przed bramą. Czapka z ...