Wina cz.5
Oto kolejna część, staram się coraz bardziej i mam nadzieję, że to widać. Dedykacja dla klamry, dzięki za krytykę, bo wtedy się staram, chociaż jestem osobą, ktorej ...
Oto kolejna część, staram się coraz bardziej i mam nadzieję, że to widać. Dedykacja dla klamry, dzięki za krytykę, bo wtedy się staram, chociaż jestem osobą, ktorej ...
Otworzyłam drzwi Kate i razem poszłyśmy na górę do mojego pokoju. Moja przyjaciółka była już ubrana w ciemno zieloną sukienkę do kolan i czarny sweterek oraz czarne ...
Jacht zmieniał powoli położenie względem słońca i jego jasne promienie wdarły się przez okna do kabiny sypialnej na dziobie. Padły na twarz śpiącej Katarzyny ...
"ZAWA-BUD. Radosław Zawadzki. Prezes” przeczytał z zadowoleniem napis na nowej tabliczce, gotowej do powieszenia na drzwiach. Już miał wychodzić, kiedy pojawił się ...
Katarzyna powoli traciła cierpliwość. Okazało się, że żadne z haseł nie pasowało. Oznaczało to, że jej tok myślenia był całkowicie nietrafiony. Należało poszukać ...
Sen powoli ustępował i Fabio uświadomił sobie, że słyszy pomruk silników. Musiało być po ósmej, skoro wypłynęli. Caterina spała, wtulona w niego plecami. Jej ciepłe ...
Fabrizio stał na balkonie i patrzył na przepływające w dole łodzie. Właśnie pobił swój rekord. Udało mu się dwa razy spieprzyć sprawę z tą samą kobieta i to w ...
Było ciepłe lato. A dzisiejszego dnia była bardzo upalnie. Lepiej było siedzieć w domu, ale Laura umówiła się z Łukaszem na spotkanie. Była trochę zmęczona ale bardzo ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
Zamarła, patrząc na niego wielkimi oczami. Jej mózg jakby nie zamierzał przetworzyć tej informacji, po prostu ją odrzucał. - Joanno? - Ben zmarszczył brwi, przyglądając ...
Natalia Nie potrafię już płakać. Siedzę w samochodzie i nie mam siły przekręcić głupiego kluczyka w stacyjce. Gapię się na przednią szybę, ze wszystkich sił ...
- Co? - zapytała, blednąc tak gwałtownie, że jej mama natychmiast usadziła ją na sofie. - Nie wierzę... - Nam też jest niezmiernie przykro. Błażej był niezwykle miłym ...
Natalia – Kuba? Jego oczy zachodzą łzami. – Usiądź, proszę. Zmuszam ciało do posłuszeństwa i siadam sztywno przy stole, ściskając w dłoniach kubek. Odkładam go na ...
- Jak poszło z królową? - zapytała Marta, gdy spotkały się w hotelu na zmianie po powrocie brunetki z urlopu. - Chyba dobrze. Nie wygoniła mnie z zamku i powtórzyła ...