Moja BEE cz.8
-To o której rano jedziemy? -Dobrze by było jak najwcześniej by dojechać do twoich rodziców jakoś tak na wieczór. -A będziesz jeszcze szedł do samochodu? -Chyba nie. A co ...
-To o której rano jedziemy? -Dobrze by było jak najwcześniej by dojechać do twoich rodziców jakoś tak na wieczór. -A będziesz jeszcze szedł do samochodu? -Chyba nie. A co ...
To już nasz ostatni dzień pobytu w Łebie. Osłonięte falochronem portowym od chłodnego wiatru, dopiekamy tyły, mistrzowsko wysmarowane przez naszych facetów. Oni nawet przy ...
- Ben! - pisnęła zszokowana. - Ben, przecież to twoja matka... - Zamknij się! Matka kocha i nie zatruwa życia swojemu synowi! - warknął, patrząc na nią tak, że aż się ...
Vanessa cd. Czerwiec, rozdanie świadectw. I pierwsze dni, pierwszych “dorosłych” wakacji. Dorosłych piszę oczywiście w cudzysłowie, bo to nam się tylko tak wówczas ...
Natalia Wpatruję się w Tomka, bawiącego się na dywanie nowymi klockami. Jest tak pochłonięty układaniem, że nawet nie zauważył mojego przyjścia. Hania nie ukrywa ulgi ...
Szymon Rozmasowuję obolałe ramię. Podczas wieczornych pompek źle oceniłem odległość od łóżka i porządnie oberwałem. Chciało mi się śmiać, bo znokautowała mnie ...
W sali szpitalnej zapadła głucha cisza, gdy rodzice Joanny w szoku wpatrywali się w stojącego przed nimi mężczyznę. - Książę? - zapytała w końcu szeptem Krystyna ...
Podczas gdy Ewa podwijała nogawki spodni przywiązałem jej trampki do plecaka. Na wyjazd spakowaliśmy się w mój duży plecak i Ewa miała taki mały trekkingowy. Rozejrzałem ...
Usłyszeliśmy jakieś głosy na klatce schodowej i Ewa spytała : -Zamknąłeś drzwi ? -Nie a ty ? -Też nie Ewa podniosła swoje spodnie i sweterek i pobiegła do pokoju a ja ...
ROZDZIAŁ 6/11 *** NIEDZIELA Od dobrych kilku minut zastanawiał się, czy powinien zaczynać jakąkolwiek dyskusję. Zwłaszcza w mało sprzyjającym deliberacjom położeniu, w ...
Wybrał numer Adama, aby zapytać o to gdzie jest. Kazał mu zaczekać, bo najpierw musieli odwiedzić laboratorium celem pobrania krwi do badań. Chodził po korytarzu nerwowo ...
Obudziłam się, czując, jak przez moje całe ciało przechodzi dreszcz. W pokoju było cholernie zimno. Rozejrzałam się, przecierając dłonią oczy. Elyas leżał obok mnie ...
I stało się. Trzy tygodnie przygotowań i w końcu byłem gotowy do działania. Nie mogłem tego dłużej odkładać. Czas naglił. Liczyła się każda chwila. Wydawało mi ...
Conor spojrzał na mnie, jakbym przed chwilą powiedziała mu, że właśnie zmieniam płeć i jedyne, czego od niego chcę, to wymiana narządów. -Co? Powiedz, że żartujesz ...