Strażnicy cienia IV część 10
– Lepiej wracajmy, zanim zaczną nas szukać – zasugerował po jakimś czasie, uśmiechając się jak dzieciak, który właśnie coś zbroił. Rozglądając się, wyszli z ...
– Lepiej wracajmy, zanim zaczną nas szukać – zasugerował po jakimś czasie, uśmiechając się jak dzieciak, który właśnie coś zbroił. Rozglądając się, wyszli z ...
- Diana ja… posłuchaj bo… chodzi tu o to że ja… nie no nie dam rady ci tego powiedzieć.Z resztą… i tak byś mi nie uwierzyła. – powiedziałem. – Zapomnijmy o tym ...
To już druga część mojego opowiadania i zapraszam do lajkowania jeśli wam się spodoba:) Wracając do mojego domu żadno z nas się nie odezwało. To dobrze. Po tym co się ...
Veronika otworzyła w izbie okno, by wpuścić do środka świeże powietrze. Potem zamoczyła dłoń w wodzie i ochlapała twarz Gerta. Ku jej zaskoczeniu usiadł na łóżku i ...
Gdy uiściła opłatę przy bramie Nuln i minęła mury, zapytała przypadkowego mieszczanina o drogę do Srebrnego Lisa. Zajazd odnalazła bez problemu. Standard tam był dość ...
— Twój organizm jest mocniejszy, niż przewidywałam. Chyba nie muszę ci się przedstawiać, pewnie słyszałaś całą naszą rozmowę. — powiedziała, wpatrując z ...
Kiedy wracałam do akademika już świtało. Rozdarcie brało górę nad zmęczeniem. Starałam się przeanalizować wydarzenia dzisiejszej nocy, lecz gdy tylko próbowałam ...
Przeszukując ciało i bagaż, czarodziejka nie znalazła żadnych magicznych przedmiotów. W torbie była księga z zaklęciami, sakiewka z dwudziestoma sztukami złota, kilkoma ...
– Więc to jest ten problem? Ale wiesz, nie obchodzi mnie, z kim sypiasz. – Sisti daj spokój, przecież ona ma piętnaście lat – odpowiedział lekko zirytowany Dragon. – ...
Na ławce przed zajazdem przy południowej bramie siedział pijany krasnolud. – Za pensa popilnuję koników – wybełkotał, gdy magowie zatrzymali się w pobliżu. – ...
- Ale… - Hermiona chciała jeszcze zaprotestować, lecz przerwał jej stanowczo Syriusz, mówiąc: - Nie, Hermiono, oni mają rację. Mieliśmy niebywale szczęście, że ...
– Dziękuję – szepnęła. – Muszę iść do mojej pracowni i zaraz wrócę. Idę przygotować połączenie i ochronę dla ciebie. Wszystko ci potem wyjaśnię. Próbowała ...
O poranku Ochir - Saran ocknęła się i głowa ją boleć poczęła. Obmyła twarz i poranne ablucje zaczęła. Kiedy przebrała się w strój ze stepów, do ojca swego pognała ...
Przeszłość, jak irytujący owad, nie dawała mu spokoju. Wspomnienia pięknej Ether i spędzonych z nią chwil nieznośnie odbijały się w sferze wyobraźni, a późniejsze ...