Strażnicy cienia II część 31
Na ławce przed zajazdem przy południowej bramie siedział pijany krasnolud. – Za pensa popilnuję koników – wybełkotał, gdy magowie zatrzymali się w pobliżu. – ...
Na ławce przed zajazdem przy południowej bramie siedział pijany krasnolud. – Za pensa popilnuję koników – wybełkotał, gdy magowie zatrzymali się w pobliżu. – ...
- Ale… - Hermiona chciała jeszcze zaprotestować, lecz przerwał jej stanowczo Syriusz, mówiąc: - Nie, Hermiono, oni mają rację. Mieliśmy niebywale szczęście, że ...
O poranku Ochir - Saran ocknęła się i głowa ją boleć poczęła. Obmyła twarz i poranne ablucje zaczęła. Kiedy przebrała się w strój ze stepów, do ojca swego pognała ...
Przeszłość, jak irytujący owad, nie dawała mu spokoju. Wspomnienia pięknej Ether i spędzonych z nią chwil nieznośnie odbijały się w sferze wyobraźni, a późniejsze ...
Byli otoczeni, przyparci do muru. Gdyby tylko miał miecz, czy choćby noże, nie musiałby się martwić aktualną sytuacją. Dał się podejść, jak małe dziecko, niemal ...
Veronika zabrała ręcznik i udała się nad rzekę. Filip dogonił ją w połowie drogi. – Co się dzieje? – zaniepokoiła się. – Nie powinnaś nigdzie chodzić sama – ...
– Siostro mieliśmy prowadzić trening, a nie biegać po lesie. – Leaf nie mogła złapać tchu po kolejnej godzinie spaceru, wśród piękna kwitnącej przyrody. – Trening? ...
Podszedł od razu i kucnął obok niej. – W co wy żeście się znowu wpakowali? – zapytał zatroskany. – Wszystko będzie dobrze. Znam najlepszego medyka w mieście… Jest ...
Kiedy Ven zbliżał się do obozowiska ciągle był lekko oszołomiony. Mimo iż wiedział, że będzie to ciężkie starcie miał nadzieję, że będzie ono nieco łatwiejsze ...
Podziękowania dla Wojciecha Wróbla za wykonanie ilustracji oraz dla Agaty Pietrzykowskiej za sprawdzenie zgodności tekstu z zasadami polskiej ortografii i interpunkcji oraz ...
Stuk. Metalowy kilof upadał na złoże. Jestem bestioczłekiem poprzez krew? Stuk. Kolejne uderzenie. Bestioludzie nie powstali przez człowieka? Byli jeszcze wcześniej? Stuk ...
Ocknęła się, gdy jakiś wielki facet w skórzanej kamizelce chlusnął na nią zimną wodą z wiadra. Na ramieniu miał duży tatuaż. Za nim stał prawdopodobnie jego pan ...
Arthur przyglądał się Veronice, gdy ta zastanawiała się nad odpowiedzią. – Jednego, może dwa – powiedziała bez przekonania. – Każ ludziom się przygotować – ...
♪I WANT YOU HERE-PLUMB ♪ - polecam włączyć na słuchawkach! Miałam ochotę krzyczeć. Długo, głośno i tak, by wreszcie wyrzucić z siebie złe emocje, strach, ból i ...