Strażnicy cienia IV część 24
Gert przez chwilę patrzył na nią w milczeniu. – Po tym, co nam zrobił? – zapytał w końcu. – Bardzo interesujące. Nie posuwaj się za daleko w zemście. Zostaw sobie ...
Gert przez chwilę patrzył na nią w milczeniu. – Po tym, co nam zrobił? – zapytał w końcu. – Bardzo interesujące. Nie posuwaj się za daleko w zemście. Zostaw sobie ...
- Zostajesz! Rób co chcesz, ale jeśli spróbujesz uciec, to wiedz, że cię znajdę i dopilnuję, by wypuszczono cię na słońce bez żadnej ochrony. – Viktor mocno ...
Mały grubas próbował bezskutecznie wyrwać się z silnych rąk Nero, pocąc się przy tym niesamowicie. W kacie nieopodal walały się ciała najemnych zbirów, plamiąc krwią ...
Odzyskałam świadomość, słysząc piskliwy głos Gośki. Krzyczała na mnie, ale wszystkie nieprzychylne słowa były świadectwem troski. Zaprosiła gościa do środka ...
Obracałam się dookoła, zastanawiając się, dokąd zabrała mnie Rowena. Pokój był mały i ciasny, a na podłodze walały się książki. Na samym środku stał niewielki ...
Puściła moją rękę. Wysunęła prawą nogę do przodu i.. spadła w morską przepaść. Dotknąłem palcami miejsca w którym przed chwilą stała. Uśmiecham się w dal i ...
Odgłosy walki ścierały do cna neutralną ciszę, barwiąc powietrze krwawymi melodiami i dźwiękami rzezi. Krzyki tysięcy gardeł zlewały się w jedną bitewną pieśń ...
– Tu już nikt nas nie usłyszy – powiedziała, zatrzymując się w miejscu, które wybrała. – Mów. – Będę musiał szeptać – stwierdził, chcąc iść dalej. – ...
Po tygodniu na plantacji Gert zaczął przygotowania do ślubu. Wymarzył sobie piękną, pełną przepychu ceremonię i nie zważał na koszty. Oddał się temu całym sercem ...
W mrocznych uliczkach Krakowa lat 90., gdzie brukowce szumiały pod ciężarem skórzanych butów nocnych przechodniów, kryły się sekrety starsze niż samo miasto. Kluby ...
Krajobraz z każdym kilometrem zmieniał się. Miejsce płaskich równin wypełnionych głębokimi zbiornikami wodnymi, zajęły zróżnicowane rzeźby terenu, pagórki, wzgórza ...
Siedząc w samochodzie Ketcha, cały czas wracałam myślami do rozmowy z Deanem. Nie był zadowolony, ale mogłam się tego spodziewać. Nie rozumiałam swojego zachowania, bo ...
Po tym, jak Layla z Lokim wrócili z wycieczki do jej ojczystej ziemi, oboje nie mieli czasu, by się spotkać. Co strasznie ucieszyło Asgardczyka, który mógł zakosztować ...
Burza przybierała na sile, krzycząc gromami i uderzając piorunami, a wicher śmiał się, zatracając wszystko w porywach szaleństwa. Przy kolejnym huku i błysku zamajaczyła ...