Upadły Anioł - Rozdział 14
Cena pokoju na szczęście nie była wygórowana i samo pomieszczenie okazało się znośne. Wielka szafa z wieszakami, łóżko z nietwardym materacem, wszystko wykonane z ...
Cena pokoju na szczęście nie była wygórowana i samo pomieszczenie okazało się znośne. Wielka szafa z wieszakami, łóżko z nietwardym materacem, wszystko wykonane z ...
– Wóz możemy kupić, a towar mogę wyczarować w razie jakiejś kontroli. Powiedz mi tylko, co to ma być. – Nie mam pojęcia. Może dzieła sztuki? – zaproponował ...
Ze snu obudziła ją muzyka dochodząca z dołu. Usiadła na brzegu łóżka. Powoli wstała i skierowała swe kroki do salonu. Będąc na korytarzu zauważyła w salonie ...
Obudziłem się. Ciąg dalszy czerni przed oczami oraz braku możliwości rozprostowania kończyn. Już dawno nie przychodziły tu żadne grupy dziewczyn, a to oznacza, że ...
Zaczął gasić ogień. Kilkakrotnie poszedł do wody i moczył gałaź. Potem pomógł mi wsiąść na Obłoka mimo, że mogłam sama i po chwili sam wsiadł na czarną klacz ...
Cisza, jaka zapanowała po jego słowach zdawała się być niemal namacalna. - Chyba nie bardzo rozumiem, mój synu – odezwała się po dłuższej chwili starsza kobieta ...
Posłusznie wypełnił rozkaz, nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów. – Czego tu szukasz? – zapytał najemnik. – Nie czego, tylko kogo – usłyszał w odpowiedzi ...
Nero wprost nie posiadał się z radości. Krwawa i sadystyczna zabawa z dawnym wrogiem, przypomniała mu o chwalebnej przeszłości, w której wystarczyła tylko jego osoba, by ...
Podniosłem głowę i spojrzałem na niego. W jednej chwili, w mojej głowie pojawiła się myśl, która ani razu nie powinna przebiec przez moją głowę. "Ona nie żyje ...
Rudgar zdecydował, że Mathias ma wejść do środka jako pierwszy. Jego drugi podwładny Franz z mieczem w ręku otworzył wrota stajni. Sporo osób spało na sianie. Byli ...
Gdy oczy przyzwyczaiły się do światła, Loki był gotowy przyjąć nadchodzące uderzenie, nieważne, z której strony by nadeszło. Nic jednak się nie stało. Rozejrzał się ...
Przez następne dni odpoczywaliśmy w domu Loreen. Pogoda sprzyjała powolnemu wracaniu do zdrowia Frei. Siedziała na drewnianym krześle, przyglądając się naszemu treningowi ...
- Nie będzie takiej potrzeby — powiedział Ozyrys, wlepiając w Jotuna przenikliwe spojrzenie. - Zabieraj sześcian. - Nie! - krzyknął wzburzony Seth, robiąc ruch, jakby ...
- Panie, powiedz mi, co dalej? - zapytał Kostryn, wychylając kryształowy kielich wyśmienitego wina. - Dostaniecie azyl. Mój ojciec o to zadba, jak również o możliwość ...