Mundo Misterioso cz.13
Kiedy się odsunął, spojrzałam w te jego śliczne brązowe oczy. Mogłabym się w nie patrzeć godzinami. Po chwili jednak się otrząsnęłam i wyrwałam z jego objęć. - Nie ...
Kiedy się odsunął, spojrzałam w te jego śliczne brązowe oczy. Mogłabym się w nie patrzeć godzinami. Po chwili jednak się otrząsnęłam i wyrwałam z jego objęć. - Nie ...
Z trudem otworzyłem oczy. Oślepiło mnie wpadające do komnaty Słońce. Razem z tym obezwładnił mnie ból pleców. Leżałem na brzuchu i nie mogłem za bardzo się ...
Mam nadzieję, że mi wyszło, bo niebywale trudno pisało mi się to opko :/ - Pięknie pani wygląda, panno Potts — powiedział Tony, uśmiechając się do Pepper czarująco ...
Ruszył na spacer po gęstym lesie, blisko domostw. Atmosfera tutaj była zupełnie inna od tej z Asgardu czy ziemi, zwierzęta nie zważając na obecność Lokiego pożywiały ...
Po powrocie do domu siostry Lavinia przebrała się i zbiegła na dół, by otworzyć sklep. Przed drzwiami czekał na nią jeden z ludzi Istrelbrina. – Gdzieś ty była? – ...
Mróz coraz bardziej ściskał swą lodowatą dłonią całą krainę. Nie mogąc korzystać z dobrodziejstwa lasu, musieliśmy przerzucić się na zapasy, które malały z ...
Po włożeniu kombinezonu i napełnieniu zbiorniku z wodą czułem się, jak w filmie o zarazie i to takim kiepskim. Nie musiałem czekać, aż jeden z funkcjonariuszy otworzy ...
- Moglibyście przestać? – warknęłam. – Przecież nas ugościli, zapewnili ochronę i dach nad głową. Ponadto możemy z tego korzystać tak długo, jak tylko chcemy. Co ...
Gdy spostrzegła, że krasnolud niespiesznie do niech zmierza, zwróciła się w jego stronę. – Dlaczego się nie zdrzemniesz, Gottri? – zagadnęła. – Nie warto. – ...
Zdezorientowany wpatrywał się w postać, siedzącą w celi. Targały nim wszelkie możliwe uczucia, radość, niedowierzanie, podejrzliwość i wiele innych. – Co nie ...
Nie potrafiłem stłumić swojej złości na Cassie za biedną Dziecinę, a przed moimi oczami pojawił się jeszcze Crowley – koleś, którego najchętniej unicestwiłbym ...
Serafiel siedział nerwowo w konfesjonale, masywnej drewnianej konstrukcji, która zdawała się na niego napierać, zamykając go w moralnej klatce. Ojciec Paweł udzielił mu ...
Carriass i Obłok Orberis. Zastanawiałem się czym zasłużyłem na to miano. Bo byłem pewny, że i mnie miała na myśli. Megina się zgodziła i to z chęcią, by spać w ...
Hoefer od razu ruszył w stronę konia. Zatrzymał się w połowie drogi, odwrócił się w stronę Veroniki i wskazał pierścień, który nosiła na łańcuszku. – To cię ...