Mężczyźni V
Pijemy nasze ulubione wino. Dookoła nie ma niczego innego oprócz rzeki płynącej smętnie u naszych stóp i gęstej trawy. - To twój sposób na odratowanie tego, co już ...
Pijemy nasze ulubione wino. Dookoła nie ma niczego innego oprócz rzeki płynącej smętnie u naszych stóp i gęstej trawy. - To twój sposób na odratowanie tego, co już ...
Co to miało być, do cholery? Raz za razem czytałam smsa, aż w końcu znałam go na pamięć. W głowie miałam gonitwę myśli. Działo się tu coś bardzo dziwnego. Kto ...
Stuknęłam palcem w 7-calowy ekran tabletu, wbijając wzrok w wirujące za oknem płatki śniegu. Westchnęłam cicho, wspominając ostatnie spotkanie z Karolem. Tak bardzo ...
Budzę się łagodnie. Właściwie, to do mojej świadomości dociera, że jest duszno. Czuję ciepło za sobą… Adam jest taki gorący. Przypomina mi się wczorajszy ...
– Sprzedał ją – oznajmił obojętnie Sick. Obojętne mu to chyba jednak nie było, o czym świadczyło agresywne łomotnięcie drzwiami samochodu. – Wiedziałem, kurwa ...
Bardzo lubimy z żoną wygrzewać się w saunie. Najbliższa znajduje się w ośrodku sportowo-rekreacyjnym, położonym kilkaset metrów od naszego mieszkania. Ostatnio ...
Przygotowałam się. Specjalnie na ten wieczór przełamałam bariery wstydu i udałam się do sex shopu, w którym zakupiłam sprośną wersję szkolnego mundurka i kilka innych ...
Widok zapiera dech w piersiach. Paryż. Wszystko staje się jasne, prostsze, piękniejsze. Jeszcze tylko pięć godzin. To niewiele, to nic, to tylko mrugnięcie okiem względem ...
Obudziła się z potwornym bólem głowy. Miała także inny problem, a mianowicie – strasznie chciało jej się siku. Lecz jak to zrobić? Fakt – ubikacja była tuż za ...
Rankiem obudził mnie budzik w telefonie, chwile leżałam na łóżku i myślałam o tym co się wczoraj stało. Jednak nie miałam zbyt dużo czasu ponieważ miałam sporo ...
– Zenku i co...? Zaliczyłeś mnie… Czuję się teraz taka zbrukana… Ciekawe czy to moje biadolenie, sprawia mu taką samą przyjemność jak mnie? Ale niech czuje się ...
Gdy dojechaliśmy do domu było po 16. Mieliśmy jeszcze tylko kilka godzin dla siebie, zanim odwiozę ją do domu, do syna aby mogła zakończyć ten weekend i wrócić do ...
Uśmiechnął się lekko, obserwując pływającego na plecach i kompletnie zrelaksowanego Buckiego. Dostrzegł na ustach przyjaciela łagodny uśmiech. - Twoja lemoniada — ...
Zapraszam na epizod trzeci, będący dokończeniem oryginalnego rozdziału pierwszego. *** ROZDZIAŁ PIERWSZY – ROJZA (2/2) * Pierwszym był incydent na pobliskim osiedlu ...