Piątkowa przygoda

Był piątek po południu. Luiza wyszła z biura. Zaczął się upragniony weekend, na który dziewczyna czekała cały tydzień.  
W końcu sobie odpocznę – pomyślała.  
Już w głowie miała plan na dzisiejszy wieczór. Gorąca kąpiel, czerwone wino i jakaś komedia na poprawienie humoru. To już piąty tydzień od kiedy zostawił ją Tomek i kolejny samotny wieczór. Ale wcale nie płakała z tego powodu, zresztą już swoje dawno wypłakała. W drodze do domu wstąpiła do sklepu gdzie kupiła czerwone wytrawne wino.  
Kiedy weszła do domu, odstawiła zakupy na stole i od razu nalała sobie pierwszy kieliszek wina.  
Tak na rozgrzewkę – pomyślała uśmiechając się sama do siebie.
Udała się do łazienki aby napuścić wody do wanny. Zrobiła sobie również romantyczny nastrój. W całej łazience zapaliła zapachowe świeczki. Do wody dodała płynu do kąpieli by zrobić pianę.
-To jest to co lubię relaksująca kąpiel – powiedziała na głos.  
Wróciła do kuchni po następny kieliszek wina. Zdjęła ubrania i naga stanęła przed lustrem. Lubiła patrzeć na swoje ciało w końcu miała na co. Luiza była średniego wzrostu, czarne kręcone włosy i brązowe oczy. Całość dopełniała czekoladowa kreacja skóry uzyskana dzięki solarium. Jej walory kobiece idealnie pasowały do jej figury. Biust rozmiaru C zawsze był jej chlubą i dumnie go prezentowała w obcisłych z dekoltem bluzeczkach. Tyłeczek jędrny plus długie, zgrabne nogi.
Przejechała ręką po swoich piersiach, które pod jej dotykiem stały się nabrzmiałe. Potem zjechała dłonią niżej i dotarła do swojej groty.
-Ups trzeba się ogolić bo troszkę zarosłam – rzekła uśmiechając się przy tym figlarnie.
Przez takie dotykanie się samej zaczęła się zastanawiać jak długo już nie była z facetem. Weszła do wanny, namydliła dokładnie ciało. Szczególnie cipkę przy której zatrzymała się troszkę dłużej. Kiedy już się tam wydepilowała, zadowolona z efektu zaczęła sama się pieścić. Najpierw ręką dotykała ją po wierzchu by następnie włożyć jeden paluszek. Ale to jej nie wystarczało. Rozejrzała się po łazience i dostrzegła plastikową butelkę po szamponie.
- Na początek to wystarczy –pomyślała i namydliła butelkę po czym delikatnie zaczęła ją wkładać sobie do cipki. Doznania były nie dopisania poruszała parę razy w środku i dostała orgazmu.
- Zdecydowanie za długo jestem bez faceta – powiedziała na głos. Dopiła kieliszek wina, wyszła z wody, otuliła się w ręcznik i stanęła przed lustrem.
- Zmiana planów moja droga –powiedziała i poszła do kuchni po kolejny kieliszek wina.
Stanęła przed szafą, z której wyciągnęła seksowną białą, prześwitujące sukienkę.
- Ta chyba będzie dobra aby upolować faceta – pomyślała.
Pod spód założyła czarny koronkowy stanik oraz koronkowe stringi całość podkreśliła czarnymi szpilkami oraz mocnym makijażem. Dopiła resztę wina i już czuła, że jej się trochę w głowie kręci, ale to jej wcale nie zniechęcało przed pójściem do klubu. Miała bowiem zamiar trochę potańczyć.
Udała się do klubu, , Paradise’. Miała nadzieje, że w tym raju kogoś sobie poderwie. Usiadła przy barku gdzie zamówiła sobie drinka. Czuła na sobie wzrok wszystkich facetów.
- Jednak dobrą kreację wybrałam –sama siebie w duchu umocniła. Sącząc powoli drinka rozglądała się po sali za swoją ofiarą lub szczęśliwcem z którym miała ochotę dzisiaj się zabawić. W pewnym momencie usłyszała za sobą miły dla ucha głos:
- Czy mogę Piękna postawić Ci drinka?
Obejrzała się i zobaczyła przystojnego bruneta.  
- Jednak to ja się stałam ofiarą – pomyślała – tak oczywiście, że możesz właśnie mi się skończył – powiedziała do chłopaka dopijając ostatnie łyki alkoholu.
- Jestem Paweł miło mi  
- A ja Luiza – powiedziała podając mu dłoń, którą Paweł delikatnie pocałował.
Dreszczyk, który poczuła przy muśnięciu swojej dłoni jego ustami obudził w niej inne żądze. Nie wiedziała czy to przez to, że jest pijana czy może że on się jej podoba. Zresztą nie ważne jest piątek wieczór i dla nie on ciekawie się zapowiada.
Siedzieli ponad godzinę przy barze, rozmawiając o wszystkim. Dziewczyna bacznie przyglądała się chłopakowi. Był on dość wysoki, krótkie ciemne włosy oraz piękne oczy, w które mogłaby patrzeć godzinami. Po trzech wypitych drinkach poczuła na swoim kolanie dłoń Pawła.
- Ale Ty masz gładkie nogi – wyszeptał jej do ucha
- Nie tylko nogi mam gładkie – zalotnie odpowiedziała mu Luiza
- A co jeszcze – odrzekł chłopak
- A jak myślisz? – dwuznacznie odpowiedziała dziewczyna
- A mogę sprawdzić tu i teraz ? – spytał lekko podnieconym głosem Paweł
Nie czekał na odpowiedź wyraz twarzy dziewczyny sam za siebie mówił. Widział po niej, że chcę tego bardzo. Więc swoją rękę skierował wyżej aż przez palce poczuł mokry materiał majteczek. Luiza była podniecona i mokra tylko na to czekała. Paweł odsunął stringi na bok i włożył w nią jednego palca.
- Miałaś rację, że i tam jest bardzo gładko i mokro – szepnął jej do ucha.
Przyspieszony oddech dziewczyny mówił sam za siebie, że jest jej bardzo dobrze. Chłopak dołączył jeszcze kolejne dwa palce i robił dziewczynie szybką palcówkę.
- Chodźmy zatańczyć – wyszeptała Luiza i wzięła go za rękę.
Wmieszali się w tłum ludzi w bardziej odległym kącie. Dziewczyna przylgnęła swoim ciałem do Pawła i złapała go za męskość:
- Widzę, że nie tylko ja tu się nakręciłam – wyszeptała mu do ucha
- Chodźmy lepiej do łazienki bo długo już tak nie wytrzymam
Wchodząc do łazienki, dziewczyna zdążyła już chłopakowi rozpiąć spodnie. Mieli szczęście bo nikogo nie było w środku. Luiza popchnęła Pawła na parapet i zdjęła mu spodnie wraz z bokserkami spod których wyskoczył naprężony penis. Uklękła przed nim i oblizała jego czubek po czym całego wzięła do ust. Rękoma ugniatała jego jądra od czasu do czasu biorąc je do ust.
- Nie tak szybko bo dojdę a chcę jeszcze i Ciebie posmakować – rzekł chłopak i kazał dziewczynie usiąść na parapecie a sam zdarł z niej stringi. Przyssał się ustami do jej cipki, z której litrami wyciekały soki. Przygryzał wargami jej łechtaczkę dla większej przyjemności wkładał jej też palec. Potem włożył jej palca w drugą dziurkę na co dziewczyna zareagowała z jeszcze większą rozkoszą. Aż w końcu wszedł w nią najpierw delikatnie a potem coraz szybciej i mocniej zaczął się w niej poruszać. Wszedł cały po same jądra. Luiza czuła na tyłku jak jego jądra odbiją się o nią. To był ostry i mocny seks. W całej łazience było tylko słychać ich przyspieszone oddechy i odbijanie jąder.
- Gdzie mam dojść? – spytał
- W ustach –odpowiedziała
Po czym Paweł wyjął z niej członka, Luiza uklękła przed nim i wzięła do ust. Nie musiała długo poruszać bo chłopak był tak napalony, że szybko się spuścił. Dziewczyna połknęła cały nektar. Na koniec pocałowała go w czubek.
- A teraz chodź postawisz mi jeszcze jednego drinka – rzekła do niego zalotnie a stringi weź sobie na pamiątkę- puściła do niego oczko.

Lizelotta

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1390 słów i 7343 znaków.

17 komentarzy

 
  • lissa

    Macie tu mokrą 15nastke . :>

    29 maj 2013

  • Maciejkoo

    18243881 - zapraszam dziewczyny powyżej 16 lat, na początek może mała pogawędka, a potem.. ;p

    29 maj 2013

  • Nakręcony

    Juliiiia może Ci jakoś pomogę?

    29 maj 2013

  • jullliiiiaa

    ja sie nakrecilam ;o ajć mrrrrrrrrr ;>

    29 maj 2013

  • byczek

    nakreca sie ktoras teraz?

    28 maj 2013

  • lorak

    Może być. Dasz mi swoje gg?

    28 maj 2013

  • mała

    lorak a moze byc 15 ? :D

    28 maj 2013

  • Palmer

    Niezłe **** :P

    28 maj 2013

  • lorak

    Jest jakaś 16- stka chętna na ostre **** ??  :sex2:

    28 maj 2013

  • Młoda napalona <3

    Piszcie kociaki 47561363 ;3 Tylko proszę 17 + ; >

    27 maj 2013

  • mala

    Dawaj następna część powoli się nakręcam :)

    27 maj 2013

  • nina

    nuda

    27 maj 2013

  • Jasiu1301

    Bardzo mi się podobało :)

    27 maj 2013

  • wojtek

    super dziewczyny pisać GG 39086638

    27 maj 2013

  • jula

    oojj zrobilo mi sie mokro

    26 maj 2013

  • rafik123

    wskaźnik poszedł do góry;-) ekstra opowiadanie. :-D

    26 maj 2013

  • Mefisto

    Fajne

    26 maj 2013