Niezręczna sytuacja cz. 3
Drzwi trzasnęły za moimi plecami z łoskotem, jakby chciały mi udowodnić, że powinnam tutaj zostać i patrzeć na to zachwianie odwiecznej hierarchii. Kto to widział, żeby ...
Drzwi trzasnęły za moimi plecami z łoskotem, jakby chciały mi udowodnić, że powinnam tutaj zostać i patrzeć na to zachwianie odwiecznej hierarchii. Kto to widział, żeby ...
Marthcie nie było dane wyspać się tego dnia. Niewiele minęło pacierzy, gdy w jej skromnej komnacie zagościło dwóch posłańców. - Szykuj się pani. Sam młody książę ...
Tego czerwcowego dnia słońce świeciło mocniej niż zwykle, a w moim liceum nikt nie miał już ochoty na naukę. A na pewno nie ja. Choć miałam na sobie tylko cienką ...
*** ROZDZIAŁ 3/6 * Wciąż zamroczona Stenia podnosi się powoli z podłogi. Opiera rękę na krawędzi muszli, chwyta za podajnik papieru, klęka, prostuje kręgosłup… W ...
Nicola wróciła do pracy, blada i wyraźnie nie w humorze. Właściwie było to niedopowiedzenie roku – podkrążone, wiecznie czerwone oczy i pociąganie nosem mówiły same ...
Jowita Patrzyłam na niego coraz bardziej przerażona. Bałam się, że zaraz zacznie na mnie krzyczeć. On jednak nie odezwał się ani słowem. Po prostu wstał i rzucił mi ...
Zapraszam na część trzecią *** ROZDZIAŁ 3/6 * Pomimo wieczornych obaw wstałem zaskakująco wcześnie i w całkiem sensownej formie, z lekkim tylko syndromem dnia ...
Ona, spokojna i zadbana dziewczyna, dla której atrakcją jest wzajemne umalowanie się i poprzebieranie z koleżankami. On, rozrywkowy i nie szanujący prawa mężczyzna. Są ...
Cz.9 Była sobota , urodziny Romka. Cały ranek zajmowały mi przygotowania do wieczornej imprezy . Mój mąż pojechał razem z Markiem do swojej firmy aby coś z nim ...
Lato minęło i wakacje się skończyły. Jula wróciła do domu. Mijały miesiące rozłąki, zbliżały się ferie zimowe. Postanowiłem ze zabiorę ją w góry. Śnieg pokrył ...
Samochód pędził niebezpiecznie drogą, Adam podgłośnił radio na maksa. Leciało "Highway to hell". Praca doprowadzała go do nerwicy, a szefa nienawidził ...
- Ce-ce? - Tak, Kotku? - odparła, przeciągając się. - Powiedz, czy naprawdę żaden z tych nabuzowanych byczków - zawiesił na chwilę głos i położył dłoń na jej udzie ...
Była zmęczona, lecz nic ją to nie obchodziło. Ogrom materiałów do nadrobienia stresował ją do tego stopnia, że nie przesypiała już z kolejnej nocy, czytając o ...
Leżę na plecach, szczęśliwy jak nigdy. A właściwie jak zawsze. Na mnie leży Ewa. Cała mokra od potu, spermy i kobiecego wytrysku całuje mój tors, przed chwilą ponownie ...