Erotyczne - str 217

  • Drabble — Miodna rozkosz

    Niezakłócona niczym cisza i wspólna kontemplacja z naturą została nagle przerwana. Poczuła delikatne łaskotanie, a potem piekący ból. Podskoczyła jak poparzona, a z ...

  • ZBRukANA cz.5

    Przekraczając próg sypialni nie czułam ani wstydu, ani zażenowania.Dłoń Alexa ściskała moją rękę.Czułam się jak dziecko.Dziecko, które matka przeprowadza przez ...

  • Bal sylwestrowy. Marta i student cz. 2

    Ustami skubnął delikatnie jej szyję. - Mariuszu… czy nie działasz nazbyt śmiało…? – celowo ważyła słowa, żeby z jednej strony móc protestować, a z drugiej, nie ...

  • Najemnik cz. 13

    Muszę przyznać, że chyba pokochałem te wszystkie kobiety wypełniające dom swoją obecnością. Każdą na swój indywidualny sposób, każdą, za coś innego. Może jednak ...

  • Zawsze chętnie

    Jak się okazało Martyna postanowiła tym razem włożyć sukienkę i trzeba przyznać, że wyglądała w niej wybornie. Każdy centymetr jej ciała pokryty bordową tkaniną ...

  • Niebezpieczne cięcie - rozdział 11

    Gabriel Autentycznie czuję poprzez pracę jej mięśni, kiedy dochodzi. Poruszam powoli swoimi palcami, czując skurcze pochwy. Odczekałem chwilę. Słyszałem, jak wzdycha i ...

  • Moja BEE cz.28 Cd Świąt i takie tam

    Wielkanocny poniedziałek był ciężki po wieczornym piciu. Jakoś tak wszyscy chodzili jak zombi. Bee po prysznicu cały czas chodziła tylko w ręczniku. Nikt się nie ...

  • Narodziny nowej Ja cz.7 wspomnienie lata

    Wakacje. Chorwacja, piękne wybrzeże, cudownie przejrzysta woda, słońce, wybrzeże usiane mnóstwem zatoczek, a im dalej od dużych miast, miasteczek, wiosek, miejsca by oddać ...

  • Dzika sytuacja cz.5

    Damian Musiał iść do klubu. Nie, nic nie musiał. To był jego jebany klub, a teraz nie miał ochoty rządzić tymi debilami. Zadzwonił telefon. - Dzień dobry - piskliwy ...

  • Klub cz.5 wyjazd dzień pierwszy

    Następny dzień w nowej pracy mijał spokojnie, poznawałam się bliżej z kilkoma dziewczynami wypytując o ich doświadcżenia i rady, chłonęłam informacje jak gąbka ...

  • Gwiazdeczka cz. XIV (Zdzi*a tom II)

    Podróż do Kor trwała tylko dwadzieścia sześć minut. Istny rekord, no ale jak tu się dziwić, skoro pożyczone od Michela nowiutkie BMW E34 miało niezłego kopa. Ukryte w ...

  • Małoletnia Kinga: urodziny koleżanki

    Moja dobra koleżanka Edyta skończyła właśnie 17 lat, z tej okazji zaprosiła mnie i kilka innych koleżanek do klubu. Nie mogła zorganizować tego w domu więc dyskoteka ...

  • Pamiętnik Licealistki cz. 24

    Mój wyjazd na Ibizę był najlepszym pomysłem jaki kiedykolwiek przyszedł mi do głowy, niestety wkrótce wracam do domu, ale zanim to nastąpi wykorzystam ten wyjazd do ...