Egzaminy wstępne III

Tego wieczoru złowił jeszcze parę rybek. Rozpalił małe ognisko, oczyścił je i upiekł na patyku. Miał pyszną kolacyjkę. Wyciągnął z torby dwa piwa, które patrząc na zachód słońca z przyjemnością wypił. Cały czas rozmarzony wspominał doskonała kochankę, którą tak przypadkowo wyłowił z jeziora, jaką była Asia. Długo nie mógł zasnąć. Ciągłe wspomnienie jej ślicznej buzi, w którą tak uroczo brała jego penisa i jej cudownej figurki, którą oddawała jego pieszczotom powodowało, że krew uderzała do jego narządu i ciągle przyjmował on gotowość bojową. W końcu chłopak zwalił swoją gruchę i zaraz potem zasnął.  
   Obudził się o godzinie ósmej. Wskoczył goły do jeziora i po śniadaniu zabrał się za nieszczęsny niemiecki. Pouczył się z godzinkę i rozmarzony położył się na materacu patrząc na obłoki płynące po lazurowym niebie. Wyglądało, że będzie śliczny upalny dzień. Nawet nie zauważył kiedy zapadł w drzemkę.  
  Asia od rana nie mogła sobie znaleźć miejsca w leśniczówce. Zauważył to jej wujek. Był to młodszy brat jej mamy. Miał 35 lat. Był mężczyzną niewysokim ale bardzo krępym. Po studiach na Akademii Rolniczej zamieszkał w tej leśniczówce wraz z ukochaną żoną. Nie mieli dzieci, chyba nie mogli. Dziewczyna często słyszała w nocy głośne okrzyki ciotki, przeżywającej orgazmy podczas stosunków z wujkiem Zbyszkiem. Przedtem zdarzało jej się, że zazdrościła ciotce ale teraz jak poznała Marka myślała i śniła już tylko o nim.  
- Idę nad jezioro - Asia zameldowała ciotce.  
- Dobrze - odpowiedziała trzydziestolatka - Tylko wróć na obiad.  
  Marka obudził jakiś hałas. Z pod przymrużonych powiek zauważył jakąś skradającą się do jego posłania postać. Zerwał się na równe nogi i chwycił domniemanego napastnika w pół i przewrócił na materac.  
- To ja miałam cię nastraszyć - pisnęła cicho Asia.  
- Fajnie, że przyszłaś bo muszę się przyznać, że mocno za tobą tęskniłem - szczerze wyznał nie wypuszczając jej ze swoich silnych ramion.  
- Ja też nie mogłam spać wspominając twojego rumaka - uśmiechnęła się do niego i lekko pogłaskała dźwigającego się ogiera Marka przez materiał kąpielówek.  
  Przywarł do jej słodkich ust w namiętnym pocałunku, wpychając głęboko język prawie do jej gardła. Oddała mu pocałunek. Jego ręka odpinała guziki jej sukienki i pieściła jej cudowne cycuszki. Jej ręka włożona w jego slipy pieściła wyprężonego już w pełnej gotowości potężnego kutasa.  
- Bardzo cię pragnę - cicho wyznał jej do ucha.  
- Ja też w twojej obecności czuję dziwne drżenie i swędzenie mojej grotki - odpowiedziała i wyciągnęła jego olbrzymią maczugę na zewnątrz i prawie ją obejmując zaczęła posuwać swoją rączką.  
  Szybko zdjęli swoje odzienia i przyjęli pozycję 69. On pieścił jej grotkę a ona jego rumaka. Tak zabawiali się parę minut. Przeszli do pozycji "misjonarskiej". Dosyć łatwo wszedł w jej pochwę i rozpoczął ostrą jazdę. Podniosła do góry swoją pupę i zaplotła swoje długie nóżki dookoła jego tułowia, przyciągając go jeszcze bliżej do siebie, dzięki czemu uzyskał możliwość jeszcze głębszej penetracji pod nietypowym kątem. Kochali się w tej pozycji parę minut. Dziewczyna wyprostowała teraz nogi do litery V i teraz jego pała wnikała w nią jeszcze pod innym kątem, drażniąc znowu inne rejony jej pochwy. Teraz chłopak chwycił za jej kostki i przeniósł jej łydki aż za głowę. Lel pupa oderwała się niemal od materaca w głębokim odchyleniu a jego potężna lanca wbijała się w jej pizdeczkę pod kątem prostym i sięgała najdalej jak to możliwe.  
- O jejku jęk mi wspaniale i jak teraz głęboko sięgasz - piszczała w ciągłym orgazmie pochwowym.  
- Ja też czuję się wspaniale i chyba niedługo dojdę - dyszał, czując, że już dawno dotarł do jej punktu G i wprowadził dziewczynę w stan głębokiego orgazmu.  
- Biorę globulki to możesz do środka - dysząc szepnęła i chłopak strzelił wbity w nią głęboko swoją salwą. Znowu jej ciało zaczęło drżeć w potężnej ekstazie orgazmu. Wyrzucił jeszcze parę porcji ciepłej spermy i wyszedł z jej pochwy opadającym penisem. Znowu chwycili się za ręce i pobiegli do jeziora.  
  Wrócili na materac. Chłopak wyciągnął teraz z torby półsłodkie wino i rozlał do kubeczków. Wypili po porządnym łyku i goli położyli się wtuleni w siebie na materacu. Kiedy się ocknęli było po 16. 00.  
- Nie poszłam na obiad i ciotka będzie zła - cicho szepnęła.  
- Coś wymyślisz ale najchętniej bym cię stąd nie wypuszczał - wyznał i pieścił kręcąc małe kółeczka jej wzgórek łonowy.  
- Wiesz, że znowu cię pragnę? - zalotnie spytała.  
- Ja też mam znowu ochotę na ostrą jazdę ale teraz ty dominujesz - powiedział i położył się na plecach.  
   Zauważyła, że jego penis jest już gotowy do akcji. Usiadła na nim okrakiem i delikatnie wprowadziła jego maczugę do swojej waginki w klasycznej pozycji "na jeźdźca". Zaczęła ostrą jazdę przechodząc niemal natychmiast ze stępa w szalony kłus, kiedy na polance pojawił się jakiś mężczyzna.  
- Ach tu się podziałaś i widzę, że nieźle się zabawiasz - powiedział wujek Zbyszek, bo to on w jej poszukiwaniu pojawił się na polanie - I widzę, że dogłębnie poznałaś Marka.  
- Bardzo dogłębnie - z uśmiechem wydyszała przerywając na chwilę kłus Asia i spojrzała ze zdziwieniem na to co robi jej wujek.  
   Wujek Zbyszek natomiast widząc ich zabawę szybko zdjął swoje zielone spodnie i wełnianą bluzę a następnie swoje bokserki. Oczom chłopaka i dziewczyny ukazał się chyba jeszcze większy kutas niż ten, który miała zapakowany w swojej pochwie. W ich kierunku sterczała olbrzymia prosta pała pokryta na całym trzpieniu grubymi żyłami. Widok kochającej się młodej pary podziałał na leśniczego tak, że jego olbrzym prężył się w ich kierunku w pełnej gotowości do działania. Dziewczyna wiedziała już teraz czemu ciotka tak głośno przeżywała orgazm w pożyciu z mężem. Sama zapragnęła ugościć tego giganta w swoich czeluściach. Wujek, który tak sprawnie rozebrał się do naga podszedł teraz do kochającej się pary i podsunął swoją pałę do ust dziewczyny. Wyprostowała się i wypełniona w pochwie kutasem Marka przyjęła do buzi drugiego giganta wujka Zbyszka. Asia teraz była walona dwoma penisami jednym goszczącym w jej pizdeczce a drugim dobijającym do jej gardła. Trwało to chwilę. Leśniczy zaszedł od tyłu Asi i klęknął siadając na stopach. Teraz jego kutas znalazł się bardzo blisko jej kakaowego oczka. Dziewczyna pochyliła się mocno do przodu lepiej udostępniając swój odbyt. Wtedy Wujek wziął w rękę swego giganta i pomału zaczął zagłębiać się w jej pupie. czuła jak jego kutas wchodzi coraz głębiej w jej trzewia, jak układa się równolegle do wypełniającego jej pochwę penisa Marka, jak ociera się przez cieniutką granicę ścianek jej jelita i pochwy o goszczącą w niej od paru minut gigantyczną pałę młodszego kochanka.  
- Ojejku, jeszcze taka pełna nigdy nie byłam, jakie to niesamowicie przyjemne - głośno krzyczała - pieprzcie mnie, walcie tymi waszymi pałami jak suczkę. Tak bardzo chcę was w sobie - wrzeszczała i zaczęła wznosić się do góry na penisie w jej pizdeczce a w tym czasie leśniczy wbijał się w nią maksymalnie i teraz te dwa giganty mijały się w jej trzewiach powodując orgazm tak potężny, że dziewczyna nigdy jeszcze takiego nie przeżyła. Doszli niemal jednocześnie i wrzucili w jej pupę i pochwę morze spermy pod olbrzymim ciśnieniem wypełniając ją dodatkowo ciepłą, gęstą cieczą. Asia zastygła z wbitymi w nią i wyrzucającymi następne salwy kutasami i zaczęła znowu drżeć całą sobą w potężnej ekstazie orgazmu. Nabiła się jeszcze kilka razy na penisa Marka i parę razy leśniczy wbił się do końca w jej odbyt i uwolniła ich opadające olbrzymie pały. Uklękli koło siebie i nastolatka wylizała ich pały z resztek spermy. Później wzięła ich pod pachy i z ostro wyciekającą z jej pupy i pizdeczki spermy, cieknącej po jej kształtnych udach, poprowadziła ich z dyndającymi penisami do jeziora. Pływali chyba z pół godziny chłodząc swoje rozgrzane upałem i ostrym seksem na dwa baty ciała, kiedy na ścieżce od strony leśniczówki zobaczyli żonę wujka Zbyszka - ciotkę Zosię. Cdn.

2401

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1614 słów i 8582 znaków.

6 komentarzy

 
  • napalony

    kalisz

    9 sty 2013

  • Zawsze Napalona

    a skad jestes ;D

    8 sty 2013

  • napalony

    swietne opowiadanie, a wy panie jak chcecie mieć podobnie to piszcie na gg 45275966

    8 sty 2013

  • nieposluszna

    bardzo fajne!!nie moge sie doczekac nastepnej z ciocią! ala jestem mokra wiecej szegolow prosze!

    7 sty 2013

  • napalona

    Onanizowałam się przy czytaniu. Gratulacje! Ahhh tak!!! Ehhh!

    5 sty 2013

  • Mona

    Super opowiadanko :sex2:

    5 sty 2013