Spotkanie po latach... cz. IV
Przez kolejne dwa dni jeździliśmy na nartach, zmieniając trasy. Kilka razy na Hali Goryczkowej i zawsze na obiad do Murowańca na Gąsienicowej. We wtorek spotkałem moich ...
Przez kolejne dwa dni jeździliśmy na nartach, zmieniając trasy. Kilka razy na Hali Goryczkowej i zawsze na obiad do Murowańca na Gąsienicowej. We wtorek spotkałem moich ...
Naga dziewczyna przycisnęła do piersi skrawek materiału, którym była okryta w czasie snu. Jack był w stanie zaoferować jej jedynie średniej czystości prześcieradło ...
9 lat później: Muzyki nienawidził najbardziej. Usypiające, generyczne dźwięki, które wydobywały się z głośników, sprawiały, że Alek zaczął powoli odpływać do ...
Jeśli myślałam, że żyję w biegu, to się myliłam. Bieg dopiero się zaczął od poniedziałku i to od razu sprint. Zaliczenie opuszczonego ćwiczenia okazało się ...
Wszyscy ładnie jedli obiad gdy do sali weszła właścicielka obiektów i podniesionym głosem zaczęła coś krzyczeć, patrząc głównie na Bee i Nikole. Bee pochyliła się ...
Rozbierałem Anielę powoli, całując każde nowo odkrywane miejsce. Centymetr po centymetrze. Delikatnie, bez zbędnego pośpiechu. Pomimo śladów wcześniejszej walki, które ...
- Chyba żartujecie? – Adam jest zdrowo wkurzony tym, co mu z Moniką opowiedziałyśmy. - Niestety nie – Monika kręci głową – dlatego myślałam nawet o zmianie hotelu ...
Cz.3 Umówiona ze mną Gosia wpadła do mnie jak wicher i kazała włączyć służbową komórkę , stała przy mnie przebierając nogami , po zalogowaniu zobaczyłam informację ...
Stała tam. Oparta o błękitną ścianę, która nawet z tej odległości podkreślała jej niebieskie oczy. Kiwała się w rytm muzyki, kręciła powolnie biodrami, wiedząc ...
W lipcowe przedpołudnie Kuba płynął przez jezioro Niegocin na Maku 606. Miał przeprowadzić łódkę z Giżycka do przystani klubu Korektywa koło Rucianego-Nidy ...
Siedziała w kącie hali sportów walki na niziutkiej ławeczce i próbowała czytać. Bywając tu od lat przyzwyczajona była do odgłosów uderzeń ciał o maty i pokrzykiwań ...
Marthcie nie było dane wyspać się tego dnia. Niewiele minęło pacierzy, gdy w jej skromnej komnacie zagościło dwóch posłańców. - Szykuj się pani. Sam młody książę ...
Cz.4 Sygnał dzwonka wyrwał mnie z zamyślenia –będę za 5 minut –zakomunikowała Gosia . Miała mnie odebrać na mój pierwszy dzień w nowej pracy . Czy byłam gotowa ...
Piknął zegarek, informując, iż minęła siódma. Chłopak chwycił telefon i wykręcił numer. – Alfa Club. Słucham. – Igor? Czy chłopaki wróciły? – Tak, ale ich nie ...
*** ROZDZIAŁ 3/6 * Wciąż zamroczona Stenia podnosi się powoli z podłogi. Opiera rękę na krawędzi muszli, chwyta za podajnik papieru, klęka, prostuje kręgosłup… W ...