Przyjemna praca
- Wzywał mnie pan, panie prezesie? – zapytała słodkim głosem Tamara, wchodząc do biura szefa. - Tak. Zapraszam, usiądź – odpowiedział wskazując ręką na krzesło ...
- Wzywał mnie pan, panie prezesie? – zapytała słodkim głosem Tamara, wchodząc do biura szefa. - Tak. Zapraszam, usiądź – odpowiedział wskazując ręką na krzesło ...
Wakacyjna Przygoda Cz.9 Staś zasnął po południu i spał aż do rana. Mimo tylu przespanych godzin obudził się jeszcze bardziej zmęczony. Doczołgał się do toalety i ...
Na pokładzie korsarskiego okrętu „Czerwona Bryza” wiał ciepły, tropikalny wiatr, ale Marta czuła, jak jej ciało przechodzi lodowaty dreszcz. Siedziała związana ...
Ciemnoskóry Tazaban ostro posuwał Edytę od tyłu. Szerokie, silne dłonie trzymały jej biodra w żelaznym uścisku. Potężny, czarny kutas poruszał się jak tłok w młodej ...
Maj 2023 (dzień drugi, zawiedzione EGO samca?) Magda mi nie odpuści, i to wiedziałam na pewno. Aż się gotowała, nie mogąc się doczekać odpowiedniej chwili w której ...
Jęczała cicho, zmysłowo pod nim, wciąż w klasycznej pozycji misjonarskiej. Jej nogi mocno obejmowały jego biodra, przyciągając go bliżej. Ich spocone dłonie splecione ...
Dla A. Wpatruję się w jej brązowe oczy. Szeroko otwarte, zdają się z premedytacją przyciągać mnie coraz bliżej i bliżej. Każda kruczoczarna rzęsa dokłada się do ...
Wakacyjna Przygoda Cz.10 (Liczę na wasze komentarze pod opowiadaniem. Dzięki temu będę wiedział co zmienić albo poprawić. Jeśli chcielibyście dodać coś od siebie,albo ...
Niezakłócona niczym cisza i wspólna kontemplacja z naturą została nagle przerwana. Poczuła delikatne łaskotanie, a potem piekący ból. Podskoczyła jak poparzona, a z ...
Przekraczając próg sypialni nie czułam ani wstydu, ani zażenowania.Dłoń Alexa ściskała moją rękę.Czułam się jak dziecko.Dziecko, które matka przeprowadza przez ...
Pałka dresiarza znów przeszorowała szparkę Marty. Tym razem zagłębiając nieco główkę między jej wargi sromowe. - Ach... nie... - protestowała kobieta. Łobuz jednak ...
Ustami skubnął delikatnie jej szyję. - Mariuszu… czy nie działasz nazbyt śmiało…? – celowo ważyła słowa, żeby z jednej strony móc protestować, a z drugiej, nie ...
Muszę przyznać, że chyba pokochałem te wszystkie kobiety wypełniające dom swoją obecnością. Każdą na swój indywidualny sposób, każdą, za coś innego. Może jednak ...
- Do poniedziałku mamy dużo czasu. Zdążysz mnie posiąść na wszystkich meblach w tym apartamencie… Chłopcu zabuzowało w głowie. Tak bardzo chciał zobaczyć jej nagie ...