Moja BEE cz.12 Impreza u Izy
Dojechaliśmy na miejsce około 17:30 -Cześć wchodźcie są już prawie wszyscy jeszcze tylko brakuje mojego brata z dziewczyną. -Cześć , widzę że znowu mnie ...
Dojechaliśmy na miejsce około 17:30 -Cześć wchodźcie są już prawie wszyscy jeszcze tylko brakuje mojego brata z dziewczyną. -Cześć , widzę że znowu mnie ...
Rok 2016. Gosia siedziała na ganku przeglądając jakieś kolorowe czasopismo. Usiadłem obok z piwkiem w ręce. -Oj, tego mi było trzeba. Cisza, spokój, żadnych kłopotów i ...
Weronika była jeszcze młodą, bo 19-letnią uczennicą pewnego liceum. Od zawsze podobała się chłopcom. Była atrakcyjna ze swoimi odpowiedniego rodzaju krągłościami ...
Wielka aula w pałacu ośrodka była ogromna. Na ścianach, pokrytych piękną boazerią, wisiało kilka wielkoformatowych płócien. Sufit także zapierał dech w piersiach. Był ...
W pokoju wziąłem prysznic i ubrałem się w świeże ciuchy. Magda i Jacek siedzieli na dole przy stole, na którym już była kolacja. -Zamówiliśmy Ci już - powiedział ...
Następnego dnia nic mi się nie chciało, dosłownie. Miałem okropnego lenia. Obudziłem się w miarę wcześnie, cały ja. Gdy mogłem pospać, wstawałem wcześnie a gdy ...
Wysiadła z tramwaju. Przebiegła przez skrzyżowanie i szybkim krokiem przemierzyła pobliską ścieżkę przesłonięta z obu stron smukłymi tulipanami i bulwiastymi ...
- Krok numer cztery, to według mnie krok, na którym możesz się wycofać z gry, ze względu na poświęcenie jakiego musisz w nim dokonać, więc postanowiłem zanim przejdę ...
To jest moja pierwsza historia. Proszę o szczere komentarze i w razie czego słowa krytyki. Dostałam sms'a. Od Kamila. Czy się z nim spotkam. Lubiłam go choć czasami ...
Krysia uniosła pupę oparła się na kolanach i łokciach, głowę prawie położyła na kocu. Odwróciła do mnie głowę i unosząc brwi zadała nieme pytanie. Roześmiałem ...
Leżałem na Bożence ciężko oddychając i czując jak mój kutas wysuwa się z jej wnętrza, ona również leżał i z trudem łapała powietrze po osiągniętym orgazmie ...
Weekend w Spa, to było najlepsze co mogło mnie spotkać po tak morderczym tygodniu. Tak bardzo było mi tego potrzeba. Gdy zadzwoniła mama, że nie ma z kim jechać, byłam ...
Sobotni wieczór trwał w najlepsze, godzina była jeszcze bardzo młoda, więc wstąpiłem na chwilę, do ulubionego baru. Było tu jednak jakoś pusto i cicho. Jak nigdy. Przy ...
- Idziesz dzisiaj na trening? – zapytała Marta, śliczna blondynka o orzechowych oczach, wycierając włosy ręcznikiem. - A jak myślisz, dlaczego się szykuję? – ...