Pan Prezes cz. 2
Pani Justyna usiadła mi na kolanach i na kolanach pocałunki przerywane były pieszczotami szyi i torsu całość składała się w romantyczny obrazek. W miarę czasu mój penis ...
Pani Justyna usiadła mi na kolanach i na kolanach pocałunki przerywane były pieszczotami szyi i torsu całość składała się w romantyczny obrazek. W miarę czasu mój penis ...
Przedwczorajszy dzień był zboczony do szpiku kości, stanowiącego oś jego czasu. Wspominałem go, pijąc kawę z wielkiego kubka, wpatrując się w czarną plamę asfaltu ...
Patrzyłam wyczekującym wzrokiem na Kasię, która nie spuszczała ze mnie wzroku. Dziś wreszcie miała przyjść odpowiedź z laboratorium i widząc zatroskane spojrzenie ...
Weronika była ładną, młodą blondynką o jasnych delikatnie falowanych włosach opadających jej lekko za ramiona, około metr siedemdziesiąt wzrostu z błękitnymi dużymi ...
Siedząc sobie w pracy sam, bo reszta kolegów wyjechała w teren lub była na szkoleniu buszowałem po internecie. Wreszcie wszedłem na jeden z portali regionalnych, tam po ...
W pewny lipcowy poranek pojechałam razem z mamą i moim ojczymem-wujekiem na działkę za miasto. Nie za bardzo miałam ochotę tam jechać ale mój wujek się uparł i ...
– Mamo! – krzyknęłam wbiegając do domu. Miałam ochotę rzucić się jej na szyję i wyżalić, szlochając do rana nad marnością tego świata. Mogłabym walić ...
Czym jest poranne wstawanie? Oddaniem się w ręce tej jędzy kościstej, głaskaniem po bolącej skroni. Poranne wstawanie, to wystrzał z armaty, ogłuszający, dezorientujący ...
Kocham Cię, rozumiesz? To obietnica. Obietnica lepszego życia. Lepszych nas. Słowa, które potrafią odmienić największego potwora. Ogromne ciepło wypełniające od środka ...
Kiedy wreszcie się umyłam, wyszłam z łazienki. Poszukiwałam wzrokiem dziewczyny, którą przyłapałam na pieprzeniu się w toalecie. Kiedy wreszcie ja odnalazłam, stała z ...
Zastanawiałam się kiedyś czy życie bez serca jest możliwe. Wszyscy mówili mi, że tak się nie da. Każdy powtarzał, że to nierealne... a ja im wierzyłam. Słuchałam ...
Michał pojawił się wraz z tą dziewczyną, otworzyłam im i spytałam: -O co chodzi? -Cześć jestem Monika, słuchaj te fotki to fotomontaż, ja faktycznie jestem na zdjęciu ...
Byłam kobietą z dwoma obliczami, niczym przeklęta Fiona ze słynnego "Shreka”, za dnia byłam porządną, elegancką biurokratką, natomiast po zmierzchu zamieniałam ...
Z Bartkiem ustaliliśmy, że wyjeżdżamy na majówkę. Potrzebowałam się do niego zbliżyć a to była najlepsza okazja by spędzić kilka dni we dwoje. Nie chciał powiedzieć ...