Fantazja z NIM...

Jest to część czegoś, co być może powstanie.................................................




Nalałam sobie wody do wanny, dodałam płynu, soli. Weszłam, kiedy jeszcze się lała. Zakręciłam kurek. Położyłam się, wzięłam gąbkę i zaczęłam się myć. Po kilku minutach położyłam głowę na oparciu wanny i zamknęłam oczy. Nagle woda zaczęła się znowu lać. Chciałam otworzyć oczy, ale nie mogłam… było mi nagle tak dobrze… Czułam Jego obecność… momentalnie moje ciało zareagowało. Gorąco zalewało je, ale nie była to tylko gorąca woda. Jego dłonie zaczęły ugniatać moje piersi… palce znalazły się na nabrzmiałych sutkach. Och, jak on to robi: zadaje ból i rozkosz jednocześnie… Wypinam się do przodu poddając sutki do jeszcze większych doznań… i otrzymuję je… Ała… dostałam klapsa na mokrego sutka… i zaraz następnego… krzyk wyrywa się z moich ust… Tak, chcę więcej…
Nagle łapie mnie za włosy i ciągnie głowę do góry. Otwieram oczy w momencie, kiedy do moich ust wdziera się jego ogromna pałka. Wdziera się… nie, on tylko delikatnie nacierał… I dostawał się do środka… Prawa ręka nadal tarmosiła sutka… Członek pomału zagłębiał się coraz bardziej… zaczynało brakować mi tchu… Och, jeszcze tak powolny nigdy nie był… ale… ale to jest jednocześnie tak podniecające… Chciałabym już go mieć całego… Ałła… kolejny klaps w sutek… jest… czuję go już prawie w gardle… druga ręka także ląduje na mojej głowie i chwyta także mocno za włosy… Tak, na to czekałam… Słyszę jego niski głos: Suczko, spójrz na mnie. Podnoszę oczy i ginę w jego pełnych pożądania niebieskich oczach. Krztuszę się, ale, jak zwykle, on na to nie zważa… jego ruchy są już teraz coraz szybsze… czuję jego pulsującą coraz bardziej pałę… nagle wycofał się… czuję jego usta wszędzie… język wdziera się do ust i zaczyna taniec z moim… Jego ręce tarmoszą moje sutki… jedna schodzi pod wodę i wdziera się do pulsującej myszki… biorę jego pałę w dłoń i pieszczę ją… jest taka ogromna… jest moja… I ponownie On zmienia układ. Chwyta mnie za włosy i znów nadziewa moje usta na swoją pałę. Żadne z nas nie panuje już nad sobą. Brak mi tchu, ale za nic na świecie nie zrezygnowałabym z tego. Czuję każdą żyłkę na nabrzmiałym, ogromnym członku… obija moje gardło… tak, chcę już jego boskiego nektaru… Mój Panie, chcę Ciebie… I po chwili dostaję… drogocenny płyn zalewa moje wnętrze. Nie, nie pozwolę zmarnować się ani jednej kropli… Wysysam do ostatniej. On za włosy odciąga moją głowę i spogląda w moje prawie nieprzytomne oczy… Słyszę jego niski głos: Suczko Moja, wyjdź z wanny. Posłusznie wykonuję polecenie… Kiedy stoję na chłodnych płytkach, odwraca mnie. Rozumiem Go bez słów. Opieram się o brzeg wanny. On ujmuje mnie za biodra i po chwili krzyknęłam z rozkoszy. Wszedł we mnie od razu do końca. Po same jaja. I nie był delikatny, ale właśnie tego teraz oczekiwałam. I podgrzał jeszcze akcję dając mi kilka klapsów na oba mokre pośladki. I nie trzeba było długo czekać, aby mięśnie mojej cipuni zacisnęły się na ponownie tryskającym we mnie członku. Byłam fizycznie wykończona, ale szczęśliwa. Szczęśliwa dlatego, że on był także usatysfakcjonowany. Położył mnie do wanny, obmył delikatnie moje ciało, pomógł wyjść i wytarł. Kiedy wziął mnie na ręce, wtuliłam się w jego ramiona i nie wiem, gdzie mnie zaniósł, bo sen ogarnął moje ciało.

Minka227

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 662 słów i 3626 znaków.

8 komentarzy

 
  • Użytkownik czarnyrafal

    Nie nalegam lecz mogę prosić,serdecznie prosić o jak najszybsze rozwinięcie tego wspaniałego opisu odczuć,który nam Autorko zaserwowałaś :kiss:  <3

    21 lis 2015

  • Użytkownik Okolonocny

    Super, fajne opisy doznań szkoda, że takie krótkie...

    29 wrz 2015

  • Użytkownik Minka227

    Cieszę się, że podoba się

    23 paź 2014

  • Użytkownik Jerzy

    Piękne

    22 paź 2014

  • Użytkownik Minka227

    Dzięki Kasiu

    2 paź 2014

  • Użytkownik kasiak85

    Bardzo fajne czekam aż Ci wróci wena.Pozdrawiam Kasia.   PS.oby szybko wróciła

    2 paź 2014

  • Użytkownik Minka227

    Jest to fragment czegoś, co jest w zamyśle.
    Jak wróci wena, to planuję rozwinąć. O ile oczywiście będzie się podobało, a to zależy od czytelników

    2 paź 2014

  • Użytkownik misiasia

    super opowiadanie tylko szkoda że takie krótkie :P

    2 paź 2014