6# Sprzedana przez prześladowcę opętanego miłością
Jego dłoń dotykała spokojnie jej aksamitnych pleców. Nagle przytrzymał ją w żelaznym uścisku tak, że nie mogła się poruszyć. Wyrwał z duża siłą jej rękę ...
Jego dłoń dotykała spokojnie jej aksamitnych pleców. Nagle przytrzymał ją w żelaznym uścisku tak, że nie mogła się poruszyć. Wyrwał z duża siłą jej rękę ...
Rachel wracała od przyjaciółki. Śpieszyła się, bo miała być w domu o 23.00 a na jej zegarku była 22.22. Wiedziała, że jeśli nie wróci do domu na czas, czeka ją duża ...
- John, Jo… pff… jak każdy tępy kretyn. – Warknęła składając ręce na piersi w geście niezadowolenia. - W dupie już naszej laleczce się przewraca. Wychodzę. Po ...
Przez kilka następnych dni dużo o tym myślałam, o tym co zrobiłam. Ciągle czułam podniecenie i masturbowałam się kilka razy na dzień. Na czacie też już miałam kilku ...
Wstali oboje, ale nie wychodzili z łóżka. Całowali się namiętnie. Pragnęli siebie jak nigdy dotąd. Minęły 3 miesiące, czyli był dokładnie maj. Brzuch Sylwii ...
!! PRZED ROZPOCZĘCIEM CZYTANIA POLECAM WŁĄCZENIE !! eline Dion - My Heart Will Go On *** Leżałam na plaży rozkoszując się ciepłym, lipcowym podmuchem wiatru. Właśnie ...
Konrad nie odzywa się do mnie już czwarty dzień. Mam nadzieję że nie wziął na serio moich słów gdy powiedziałam że może znaleźć sobie inną. Co ja najlepszego ...
-Chciałabym opowiedzieć, jak mi się teraz wiedzie bez ciebie - wyszeptała pewnej chłodnej nocy, siedząc na parapecie. Jej ciepły oddech zamieniał się w parę na śliskiej ...
Spokojny klimat ciepłych lipcowych nocy w małym miasteczku należał do przyjemności, z których Daria z przyjemnością korzystała. Tak samo było dzisiaj kiedy wracała od ...
Idąc do Cbrki brata uśmiechałam się. Podeszłam do niego -przepraszam, mój Ty braciszku -Juz się tak nie przymilaj tylko zakladaj kask i jedziemy do domu a tam mi powiesz co ...
Sir Randon długo wędrował po leśnych rozdrożach. Słońce mocno grzało jego złotą zbroje sprawiając że upał nie dawał mu spokoju. Po chwili zatrzymał konia i ...
Budzę się rano i patrzę, że jeszcze sobie słodko śpisz. Odkrywam powolutku kołderkę z Ciebie, aby Cię nie obudzić i daję tobie buziaka w usta. Schodzę niżej całując ...
Pierwszy trening. Myślałeś, że będzie gorzej, bo przecież trochę zsu nie miałeś zupełnego kontakt z piłką przez konturję . Nagle usłyszałeś gwizdek, czyli koniec ...
Na wstępie... NIE NIE JEST TO O MNIE, JEST TO BOWIEM FIKCJA LITERACKA D: - Obrzydliwe... Zagryzam palce w mojej buzi. Oczy pieką mnie coraz bardziej. Pociągam nosem. Łzy ...