Odludzie I
Jak tylko wszedł do domu, poczuł w powietrzu zapach tego co zawsze wywołuje w nim bunt, czy też niepokój - zmiany. Po ściągnięciu adidasów, jak zawsze - powolnym krokiem ...
Jak tylko wszedł do domu, poczuł w powietrzu zapach tego co zawsze wywołuje w nim bunt, czy też niepokój - zmiany. Po ściągnięciu adidasów, jak zawsze - powolnym krokiem ...
Zapach lasu łagodził mój smutek. Po pogrzebie była wykończona. Płakałam bez przerwy. Teraz idąc spokojnie myślałam nad moim życiem. Nie chciałam wracac do Seattle. W ...
Wykąpany, odświeżony i w swoich ulubionych ciuchach wyszedł z szatni. – Panie Olku? Kiedy się obrócił, aby sprawdzić, kto go woła niemalże oberwał drzwiami prosto w ...
"Dzieło", które znalazłam w dokumentach. Napisałam to jak miałam 11 lat. Proszę o komentarze, jestem ciekawa czy to czegoś się nadaje. :) ...
Pod młodym pilotem ugięły się nogi tak gwałtownie, że byłby upadł, gdyby w porę nie złapał się pobliskiego stolika. - A-al-le d-dost-taną jakieś wsparcie tak w ...
Dom's POV Nie pamiętam o której poszedłem spać ale napewno było późno. Obudziłem się kiedy Louis robił śniadanie w kuchni. - Ciekawe czy mnie zauważył ...
Cooper wrócił do domu. Cały czas myślał o poznanej przed chwilą kobiecie. Chodził nerwowo w tą i z powrotem. Podszedł do telefonu i rozprostował karteczkę z numerem ...
Chciał zrobić jej niespodziankę, więc musiał dostać się do domu niezauważony. Wysiadł z auta Adama jedną ulicę wcześniej zabierając ze sobą ogromny bukiet róż ...
Z dedykiem dla Izy Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam. A kto IZA!!! Szczęśliwej piętnastki :DD Zdrówka, szczęścia, kasy i CHŁOPAKA, który się nie będzie Ciebie ...
LAURA Wpadam do środka i kładę dziewczynę na pierwszym wolnym łóżku, zaraz obok drzwi z krzyżem. Wołam pielęgniarkę. Starszą kobietę z krótkimi, siwymi włosami ...
-Zlecenie jest bardzo opłacalne. Sam naszyjnik ma sporą wartość- powiedział John wyciągając czarną teczkę z szuflady biurka. Był łysym, niskim mężczyzną po ...
Ludzki zgiełk i natłok to nie do końca korzystna kombinacja będąca tłem rozmowy. W myśl takiego wniosku, po słowach Oliwii, wyruszyli do swojego przedziału. Nie odezwali ...
Zapał, z jakim się zabrała za pakowanie rzeczy zaczął go przerażać. Tak bardzo wyczekiwała tego wyjazdu, martwiła się, co się stanie, gdy to on wyjedzie, jako pierwszy ...
Zanim się położył wybrał jeszcze numer Marty. Dwa razy odrzuciła połączenie, ale po chwili odpisała, ze nie ma teraz ochoty na rozmowę. W ten sposób upewnił się ...