Znienawidzone słowa
Marcin wsiadł do autobusu. Nie był to pojazd pierwszej młodości, tu i ówdzie widać było rdzę. Jak na autobus miejski przystało - wszechobecny brud, śmieci, a i zapach ...
Marcin wsiadł do autobusu. Nie był to pojazd pierwszej młodości, tu i ówdzie widać było rdzę. Jak na autobus miejski przystało - wszechobecny brud, śmieci, a i zapach ...
Kiedyś w taki sam sposób powiesiłem tutaj pewnego faceta - przerwał na chwilę uśmiechając się - A potem rozpaliłem tu ognisko. Wskazał w górę i opowiadał dalej. -Dym ...
Południe było bardzo gorące. Słońce paliło jego twarz pomimo cienia kapelusza, a prochowiec był pokryty pyłem piasku unoszącego się z nad gleby. Brakowało mu wody. Koń ...
Wypełnić pustkę. wracam z nowym opowiadaniem, pisanym dosłownie przed chwilką Obiecywałam coś innego, niż te miłosne bzdury, tak więc słowa dotrzymuję, Usiadłam do ...
Na imie miała Amy. Była nocną elfką i córką królowej. Miała blond włosy do ramion i szmaragdowe oczy które pasowały do jej kształtów. Jej zwierze to tygrys śnieżny ...
10 marca. Nadeszły w końcu upragnione jedenaste urodziny. Will otworzył leniwie oczy i wymacał pod poduszką smartfona. Właśnie minęła dziesiąta. Odłożył telefon na ...
Umówiłam się z koleżanką że pójdę z nią na zakupy, było ciepło więc ubrałam sukienkę z odkrytymi plecami na nogi sandałki (bieliznę sobie darowałam) Spotkałyśmy ...
Jechaliśmy przez miasto jakieś 15 minut. W końcu znaleźliśmy się na ulicy gdzie roiło się od wystaw sklepowych. Po obu stronach ulicy parkowały samochody. Dużo ...
"Such a lonely day And it’s mine The most loneliest day of my life And if you go, I wanna go with you And if you die, I wanna die with you Take your hand and walk ...
Miłego czytania, ze specjalną dedykacją dla Gabi, specjalnie dla ciebie są te krwawe sceny (chociaż nigdy tobie nie dorównam w pisaniu takich rzeczy :)). Wszyscy, którzy ...
- Tchórzofretka! - mruknął do siebie rozwścieczony do granic możliwości Draco, postępując kilka metrów za swoimi pomocnikami prowadzącymi Granger i Weasleya ...
Pewnego dnia, gdy Harry, Ron, Hermiona i Veronika siedzieli sobie w salonie Gryffindoru wpadli na genialny pomysł. - Może pójdziemy do profesor Trelawney, i przepowie nam ...
Walczyłam wytrwale. Raniłam wilkołaka nożami, ale jego rany szybko się goiły. Natomiast ja krwawiłam już z chyba każdego miejsca na ciele. Moje nogi i ręce pokrywała ...
Witajcie, dodaję tu moje nowo wymyślone i napisane opowiadanie. Nie wiem czy wam się spodoba, proszę o szczere oceny. Nie mam pojęcia czy warto kontynuować. Wszystko zalezy ...
Wreszcie :D Pomagała mi trochę Gabi ;) Otworzyłam oczy. Pierwsze co zobaczyłam to puste łóżko obok mnie. Próbowałam się podnieść, niestety czułam się jak ...