Dom - 100
Wypuszczałem dym, słysząc echo z budynku. Krzyki, kopnięcia, czasem brzdęk kiedy łom upadał na beton. Mrużyłem oczy, chcąc powstrzymać łzy które nie wiem dlaczego ...
Wypuszczałem dym, słysząc echo z budynku. Krzyki, kopnięcia, czasem brzdęk kiedy łom upadał na beton. Mrużyłem oczy, chcąc powstrzymać łzy które nie wiem dlaczego ...
Wokół była ciemnośc. Widziałam tylko te głębokie pełne nienawiści oczy. Były tak bardzo hipnotyzujące. Chciałam od nich uciekac, ale one sprawiały, że tylko stałam ...
Całą noc spałem na kołdrze, nie pod nią. Trochę zmarzłem, w pokoju było czuć chłód. Spałem na plecach, zupełnie w takiej samej pozycji w jakiej zasnąłem. Pewnie nie ...
Powoli ruszył szybem wentylacyjnym przed siebie. Niestety nie zobaczył wcześniej na plany i teraz się zgubił. Była to prawdziwa platanina która przypominała wielki ...
Nad lasem zaczynało powoli zachodzić Słońce. – Przecież już szliśmy tą drogą – spośród rozłożystych gałęzi dębu dobiegł głos chłopaka -Skąd masz taką ...
Laura Otwieram kolejne drzwi i zaglądam do środka. Sprawdzam, czy nowo przybyli rekruci śpią. Dziś rano jak co miesiąc przywieziono do nas kilku do kilkunastu, a czasem ...
Ubrany w niebieską koszulę i czarne, eleganckie spodnie równo o piętnastej zamknął swoje biuro. Żwawym krokiem minął portiernię i wsiadł do samochodu. Jak to bywało w ...
Po 2 miesiącach zrozumiała, że coś do niego czuje, niestety Marta była nim zauroczona, a raczej szukała kogoś z kimś się "przyliże". Marta była bardzo ...
Uśmiechnąłem się sam do siebie. Czułem się jakoś inaczej. Było fajnie i chciałem żeby to trwało. Ale świat wokół mnie jakoś się zmienił. To co było w oddali ...
Patryk wskazał Markowi idącą grupę i rzucił krótkie "miej ich na oku” po czym podbiegł do płaczącej kobiety i załapał ją za ramię. - Posłuchaj mnie! ...
Kopanang Mbongane siedział we własnym pokoju. Z braku innych zajęć wziął się za sprawdzanie broni, które przyniósł z Przemkiem. Była noc, wszyscy spali, mógł więc ...
- Jak się czujesz, maleńka? – zapytał mnie czule Sebastian jakiś czas później, gładząc mnie po głowie z troską. - Zmęczona i obolała, ale cholernie szczęśliwa – ...
Świeca na poszczerbionym stole już prawie się wypaliła. Skromne światło ognia oświecało jej delikatne, kobiece rysy twarzy. Pomarańczowy płomyk odbijał się w ...
Nie mogę zrozumieć jak wy to możecie czytać, ale OK. Proszę 12 :D Dość! Obudziałam się wczesnym rankiem. Przy następnej misji ucieknę. Nie mam tu co do roboty ...