Pędzę! Biegnę! Śpieszę się! Tylko proszę... bez cebuli.
Pędzę! Biegnę! Śpieszę się! Powoli zaczyna się moje zmęczenie, moje serce bije coraz szybciej jednak kolejne kroki już są coraz wolniejsze. Teraz wydaje mi się, że ...
Pędzę! Biegnę! Śpieszę się! Powoli zaczyna się moje zmęczenie, moje serce bije coraz szybciej jednak kolejne kroki już są coraz wolniejsze. Teraz wydaje mi się, że ...
Ludzie żyją tak długo, jak ci, co o nich pamiętają. Witajcie, czytelnicy! Po pierwsze, wesołych świąt! Niech wam Bozia w dzieciach wynagrodzi czas zmarnotrawiony na ...
Ta część powinna was zadowolić :3 ______________________________ Znowu siedziałam w szpitalu z tym wyjątkiem, że byłam ubrana - Jack nie wypuścił mnie ponownie na ten ...
Poranek. 23 lipca 2012. Budzę się, otwieram oczy, podchodzę do okna i spoglądam na oświetlony słońcem trawnik, mieniące się delikatnie kropelki rosy, i ludzi goniących ...
- Widzisz, tak to jest. Czasem trzeba się odciąć żeby poczuć szczęście - usłyszałem. - Ale to ona jest moim szczęściem - powiedziałem cicho. Trzymałem ręce na ...
Chłopak zaczynał dla niej znaczyć coś więcej, lecz sama jeszcze nie potrafiła zdefiniować, co dokładnie. Nie mogła zaprzeczyć, że jej się podobał i ją do niego ...
W końcu, kiedy stojącym przed uczniami żołnierzom wydawało się już, że nikt się nie przyzna, z miejsc podniosło się dwóch bladych jak płótno chłopaków. Widać ...
*+18* Jęknęłam, gdy Konrad zaczął się poruszać jeszcze szybciej. - Dobrze ci? - zapytał, całując moje nagie piersi. - Mmm, nie przestawaj, proszę! Wedle rozkazu — ...
Krótki, okropny, ale zawsze jest. Powinnam podziękować za inspirację balonom krzątającym się po moim pokoju :P Wszystko działo się tak... szybko, a jednak wiedziałam ...
Nie zastanawiając się ani chwili dłużej wyciągnęłam zza pasa pistolet i strzeliłam w łeb pierwszej besti. Idąc moim śladem Nicole i Rood zrobili to samo. Rozległ się ...
Ze snu wybudziło go bębnienie deszczu w parapet. Otworzył oczy, westchnął i obrócił się na drugi bok. Agata jeszcze spała i miał okazję przez chwilę obserwować ...
Upał i wilgotność były nie do wytrzymania. Karabin zdawał się cięższy, niż był w rzeczywistości, ciągnął ku ziemi. Suchość w gardle nie dawała spokoju, zarówno ...
O.N.I – Scena 1.2 Lekkie problemy Spojrzałem w przestrzeń. Powtarzałem sobie w myślach to co Bob powiedział. Wszyscy. Co do nogi. Zginęli w obronie jednego sektora ...
Po tym, jak zostałem okradziony z większości przydatnego ekwipunku postanowiłem opuścić moje dotychczasowe schronienie, gdyż złodziej znał już jego lokalizację ...