Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 2
Brann patrzył na skąpaną w promieniach księżyca kobiecą twarz, na jasne włosy, które rozsypały się po upadku i smukłe ciało w męskim stroju. Jeśli instynkt go nie ...
Brann patrzył na skąpaną w promieniach księżyca kobiecą twarz, na jasne włosy, które rozsypały się po upadku i smukłe ciało w męskim stroju. Jeśli instynkt go nie ...
Biłem się z nim wiele razy. Teraz wyobrażałem sobie że ten gość to tak naprawdę on. Waliliśmy tak z całych sił. Każdy czasem sapał, ja po pewnym czasie nie miałem ...
Kamil świecił na jego twarz, ten nie reagował. - Nieprzytomny – powiedział Grzesiek zbliżając się – Pójde po wode to się go obudzi. - Myślałem że Gringo to zrobi ...
Wrócił po kilku minutach z dwoma dużymi plikami teczek. Natychmiast zabrała się za szukanie tej, o którą jej najbardziej w tej chwili chodziło. Znalazła ją w drugiej ...
Chłopak zaczynał dla niej znaczyć coś więcej, lecz sama jeszcze nie potrafiła zdefiniować, co dokładnie. Nie mogła zaprzeczyć, że jej się podobał i ją do niego ...
Wypuszczałem dym, słysząc echo z budynku. Krzyki, kopnięcia, czasem brzdęk kiedy łom upadał na beton. Mrużyłem oczy, chcąc powstrzymać łzy które nie wiem dlaczego ...
Wokół była ciemnośc. Widziałam tylko te głębokie pełne nienawiści oczy. Były tak bardzo hipnotyzujące. Chciałam od nich uciekac, ale one sprawiały, że tylko stałam ...
Andrzej zasypiał na warcie. Był już co prawda późny ranek, jednak nie wyspał się. Nie mógł zasnąć, gdy zamykał powieki, przed oczyma stawał mu zarys człowieka ...
Dzisiaj też krótko. Sory ale po sylwestrowym kuligu coś mnie rozkłada :( Stałem przy windzie. Kiedy Kamil nacisnął przycisk do otwierania drzwi zapytałem: -Co on zrobił? ...
Powoli ruszył szybem wentylacyjnym przed siebie. Niestety nie zobaczył wcześniej na plany i teraz się zgubił. Była to prawdziwa platanina która przypominała wielki ...
*+18* Jęknęłam, gdy Konrad zaczął się poruszać jeszcze szybciej. - Dobrze ci? - zapytał, całując moje nagie piersi. - Mmm, nie przestawaj, proszę! Wedle rozkazu — ...
Wszedł do środka po cichu zamykając za sobą drzwi. Rozejrzał się i nie dostrzegł żadnych zmian od momentu wyprowadzki. Zupełnie jakby to mieszkanie czekało na niego jak ...
- Nie, nie tędy droga!Spróbujmy przekonać matkę żeby poszła z nami a córkę zostawimy- powiedział Patryk. - Jak chcesz szefie.-odpowiedział ziomeczek. Patryk dopiero ...
Nie mogę zrozumieć jak wy to możecie czytać, ale OK. Proszę 12 :D Dość! Obudziałam się wczesnym rankiem. Przy następnej misji ucieknę. Nie mam tu co do roboty ...