Przygodowe - str 34

  • Dom - 17

    -Przyznaj się - spojrzałem z poważnym wyrazem twarzy na Daniela. Był ode mnie wyższy i patrzył na mnie z uśmieszkiem kłamcy ale ja chciałem na nim wymusić tylko " ...

  • Naznaczony - Powrót do zony cz,3

    Z góry przepraszam że tak długo nie było opowiadania ale wakacje były i miałem wolny czas więc korzystałem. Następne części będę wrzucał średnio raz na tydzień ...

  • Krocząca śmierć Rozdział 1 cz.6

    - Dobra wsiadamy!- powiedział Patryk do reszty towarzyszy.Podszedł do rozsuwanych drzwi samochodu i je otworzył wpuszczając ponurą kobietę.Podczas gdy wsiadała do samochodu ...

  • Przygody czwórki przyjaciół. Rozdział 8.

    W poniedziałek, jak to zwykle lekcje zaczynały się od eliksirów. Gdy przyjaciele zjedli śniadanie, poszli na lekcje eliksirów. Gdy profesor Snape, zadał jakie kolwiek ...

  • Paradise

    Poranek. 23 lipca 2012. Budzę się, otwieram oczy, podchodzę do okna i spoglądam na oświetlony słońcem trawnik, mieniące się delikatnie kropelki rosy, i ludzi goniących ...

  • Dziennik ocalałego z apokalipsy. cz.4

    Czwartek Zaraz po wstaniu wyruszyliśmy w drogę. Nie wiem dlaczego, ale w nocy było dziwnie spokojnie. Bynajmniej po paru minutach, zorientowaliśmy się, że się wracamy. Z ...

  • Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 2

    Brann patrzył na skąpaną w promieniach księżyca kobiecą twarz, na jasne włosy, które rozsypały się po upadku i smukłe ciało w męskim stroju. Jeśli instynkt go nie ...

  • Dom - 13

    Zlituję się nad wami :) Jutro nie będe miał za bardzo czasu pisać bo jedziemy po fajerwerki więc łapcie 13 :) Odwróciłem się żeby popatrzeć na lewą stronę ...

  • Dom - 53

    - Widzisz, tak to jest. Czasem trzeba się odciąć żeby poczuć szczęście - usłyszałem. - Ale to ona jest moim szczęściem - powiedziałem cicho. Trzymałem ręce na ...

  • Krwawa Przyszłość cz. 8

    Obudziłam się przypięta do łóżka szpitalnego. Nie mogłam się ruszać. Wokół mnie "latało" mnóstwo rurek. Urządzenia nade mną migały i wydawały z siebie ...

  • Dom - 62

    - Mówiłem nie ruszaj tym! - Kamil odwrócił się do Gringo po dokładnym przyjrzeniu się ranie. -To się samo nie zagoi - powiedział do kolegi. -Czyli co? - Trzeba szyć ...