Zakon - prolog
Miałem wrażenie, że z wysiłku drży mi każdy, nawet najmniejszy mięsień mojego ciała. Palce powoli odmawiały mi już posłuszeństwa i najchętniej to rozluźniłbym ...
Miałem wrażenie, że z wysiłku drży mi każdy, nawet najmniejszy mięsień mojego ciała. Palce powoli odmawiały mi już posłuszeństwa i najchętniej to rozluźniłbym ...
Stukot obcasów z butów pielęgniarki roznoszący się po korytarzach wybudziłby mnie ze snu natychmiastowo. Jednakże w żadnej mijanej przez nas sali nie zapaliło się ...
Rozdział troche wcześniej. Enjoy :) Jadąc zdziwiłem się że wczoraj nie chciała spędzać ze mną czasu a dzisiaj Magda zadzwoniła z propozycją spotkania. Na tą myśl na ...
Wszedł do środka po cichu zamykając za sobą drzwi. Rozejrzał się i nie dostrzegł żadnych zmian od momentu wyprowadzki. Zupełnie jakby to mieszkanie czekało na niego jak ...
Noc bez Kingi była całkowicie nieznośna. Nie miał się, do kogo przytulić, nie miał, kto ogrzać jego ciała, gdy koc spadał na podłogę. Chciał otworzyć oczy, ale były ...
W taksówce zamknął jeszcze oczy na kilka chwil i dopiero podwójne szturchnięcie w ramię wybudziło go ze snu. – Hotel. – Ok – zapłacił dwadzieścia funtów za kurs i ...
Obudziłam się z nie przyjemnym posmakiem w ustach. Pocierając oczy wierzchem prawej dłoni sięgnęłam po szklankę z wodą stojącą na szafce nocnej. Gdy dziwny posmak ...
Wybaczcie mi, że tak długo nie wstawiałam. brak czasu, weny i sporo nauki po prostu zrobiły swoje. Jak już pisałam to ostatnia część, więc postanowiłam nadrobić ...
Hej!To moje pierwsze opowiadanie więc mam nadzieję że nie będziecie surowi ;) Ma być ono wstępem do serii "Krocząca śmierć", którą to mam zamiar w całości ...
- Jak masz na imię chłopcze? - zapytała dalej licząc pieniądze. -Dominik - powiedziałem lekko się uśmiechając. Poczułem ciepło w środku. Cieszyłem się że już nie ...
Rozdział 3 Tej nocy Richard nie spał za dobrze, ciągle miał koszmary o tym, że wrócił do świata w którym się wychował. A także o tym, że znowu znajduję się w ...
Zlituję się nad wami :) Jutro nie będe miał za bardzo czasu pisać bo jedziemy po fajerwerki więc łapcie 13 :) Odwróciłem się żeby popatrzeć na lewą stronę ...
Wydawałoby się, że gorzej już byc nie może. Ale jednak okazało się, że może, gdy wujek mi oznajmił, że idę do szkoły. To dziwne, bo jeszcze wczoraj leżałam z ...
Choć wstał pół godziny przed budzikiem nie czuł zmęczenia. Patrząc w sufit próbował przywołać w pamięci śmiechy, jakimi go raczyły poprzedniej nocy i czuł się ...