Życie trudne jest cz.81
Wszedł do środka po cichu zamykając za sobą drzwi. Rozejrzał się i nie dostrzegł żadnych zmian od momentu wyprowadzki. Zupełnie jakby to mieszkanie czekało na niego jak ...
Wszedł do środka po cichu zamykając za sobą drzwi. Rozejrzał się i nie dostrzegł żadnych zmian od momentu wyprowadzki. Zupełnie jakby to mieszkanie czekało na niego jak ...
Rozdział 3 Tej nocy Richard nie spał za dobrze, ciągle miał koszmary o tym, że wrócił do świata w którym się wychował. A także o tym, że znowu znajduję się w ...
Upał i wilgotność były nie do wytrzymania. Karabin zdawał się cięższy, niż był w rzeczywistości, ciągnął ku ziemi. Suchość w gardle nie dawała spokoju, zarówno ...
- Widzisz, tak to jest. Czasem trzeba się odciąć żeby poczuć szczęście - usłyszałem. - Ale to ona jest moim szczęściem - powiedziałem cicho. Trzymałem ręce na ...
Poranek. 23 lipca 2012. Budzę się, otwieram oczy, podchodzę do okna i spoglądam na oświetlony słońcem trawnik, mieniące się delikatnie kropelki rosy, i ludzi goniących ...
Rozdział troche wcześniej. Enjoy :) Jadąc zdziwiłem się że wczoraj nie chciała spędzać ze mną czasu a dzisiaj Magda zadzwoniła z propozycją spotkania. Na tą myśl na ...
Z góry przepraszam że tak długo nie było opowiadania ale wakacje były i miałem wolny czas więc korzystałem. Następne części będę wrzucał średnio raz na tydzień ...
- Jak masz na imię chłopcze? - zapytała dalej licząc pieniądze. -Dominik - powiedziałem lekko się uśmiechając. Poczułem ciepło w środku. Cieszyłem się że już nie ...
Ćmienie w głowie nie dawało mi spokoju. Leżałem na czymś twardym i zimnym. Powoli otworzyłem oczy. I od razu tego pożałowałem. Okropny ból przeszył moją czaszkę ...
O.N.I – Scena 1 Cisza przed burzą Obudziłem się na biurku z głową na kartce, na której było napisane "Nowy system obronny Artagus”. No tak. Przypomniałem sobie ...
Niedziela Jestem naprawde zaintrygowany Rafałem. Gdy tylko wstaliśmy, i zjedliśmy coś(oczywiście poczęstowaliśmy go), on zaczął mówić do nas, jak do jakichś wójków ...
Wcześniej… Musiał dotrzeć tam jak najszybciej. Był w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a intuicja podpowiadała mu, że najlepszym rozwiązaniem na takie niebezpieczeństwo ...
- Mówiłem nie ruszaj tym! - Kamil odwrócił się do Gringo po dokładnym przyjrzeniu się ranie. -To się samo nie zagoi - powiedział do kolegi. -Czyli co? - Trzeba szyć ...
Prowadził ich Andrzej, choć po prawdzie nie musiał, gdyż ciągle szli drogą. Co prawda nie była ona odśnieżona, jednak szlak wśród drzew uwydatniał się wystarczająco ...
W poniedziałek, jak to zwykle lekcje zaczynały się od eliksirów. Gdy przyjaciele zjedli śniadanie, poszli na lekcje eliksirów. Gdy profesor Snape, zadał jakie kolwiek ...