Ellen cz.10
W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień wyjazdu. Dwie godziny przed podróżą byłam już spakowana i gotowa do drogi. Byłam tak podniecona, że nie mogłam usiedzieć w ...
W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień wyjazdu. Dwie godziny przed podróżą byłam już spakowana i gotowa do drogi. Byłam tak podniecona, że nie mogłam usiedzieć w ...
Obudziła się rano, było przed szóstą. Taak... to już dziś, pomyślała sobie. Od dziś zaczyna nowe życie. Nowa szkoła, nowi znajomi, nowa Ona! Jest połowa ...
- Gdzie jedziemy? - zapytałam cicho, wycierając makijaż, a raczej jego resztki, chusteczką, którą dał mi Michael. - Zabieram Cię do siebie do domu - mówił skupiony na ...
"Czyste niebo jest raczej rzadkością." *** – Lilianno! Szybciej, bo się spóźnimy! – kobiecy głos po raz kolejny dociera do moich uszu. To moja mama popędza ...
~ strój Rosi do szkoły. Po szkole umówiłam się z Madi do centrum handlowego. Musiałam kupić parę nowych ciuchów. Pożegnał się z moją paczką, i ruszyłam do domu ...
– Soniu, przepraszam, że dopiero teraz oddzwaniam – powiedziała – słuchaj, zaraz ci wszystko opowiem, dobra? – Sis... – odparłam, nie wiedząc co o tej sytuacji ...
**Maja** Po skończonym treningu miałam zamiar iść do domu, więc pożegnałam się z chłopakami i poszłam. -Maja zaczekaj!! - powiedział Kamil -Zapomniałam czegoś? ...
Ethan odprowadził mnie pod same drzwi domu i widocznie ciężko mu było stamtąd odejść. Wcześniej otulił mnie szczelnie kurtką, żebym przypadkiem nie zmarzła. Już ...
W środku nocy Nicole obudził telefon od Mateusza . Mieli się spotkać nad wodą za pół godziny . Nicoli nie chciało się malować , ładnie ubierać szczerze miała gdzieś ...
Wróciłem zmęczony do domu. Po wejściu do domu marzyłem już tylko o zimnym prysznicu i łóżku. Wczołgałem się na piętro i dostałem do łazienki. Ściągnąłem z ...
Miał sporo obaw dotyczących rozmowy, jaką musiał z nią przeprowadzić i przez chwilę myślał nawet, aby zawrócić gdzieś na kawę. Nie miał pojęcia, od czego zacząć i ...
-Gdzie idziemy najpierw? - zapytał podekscytowany, kiedy przekroczyliśmy bramki. -Nie wiem...może na razie obejdziemy całość i potem zdecydujemy na co pójdziemy ...
NINA Podniosłam delikatnie powieki, mocne światło raziło mnie w oczy. Zastanawiałam się gdzie jestem, wszystkie wspomnienia wróciły. Bieg, jezdnia, pisk opon i ból w ...
- Mój kumpel robi imprezę na osiemnaste urodziny, w tym klubie co byliśmy kiedyś. - Mówisz o tym klubie, gdzie te wredne dziewczyny się ze mnie naśmiewały? – spytałam ...
Tamtego wieczoru, naprawdę potrzebowałem obecności Evelyn. Telefony wydzwaniały jeden po drugim, ale ani razu nie zauważyłem jej imienia. Nie odbierałem. Szef napisał, że ...