Miłosne - str 527

  • Ellen cz.10

    W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień wyjazdu. Dwie godziny przed podróżą byłam już spakowana i gotowa do drogi. Byłam tak podniecona, że nie mogłam usiedzieć w ...

  • My horny boss | 4

    - Gdzie jedziemy? - zapytałam cicho, wycierając makijaż, a raczej jego resztki, chusteczką, którą dał mi Michael. - Zabieram Cię do siebie do domu - mówił skupiony na ...

  • "Zadziorna" - cz.1

    ~ strój Rosi do szkoły. Po szkole umówiłam się z Madi do centrum handlowego. Musiałam kupić parę nowych ciuchów. Pożegnał się z moją paczką, i ruszyłam do domu ...

  • Truskawki [cz.14]

    – Soniu, przepraszam, że dopiero teraz oddzwaniam – powiedziała – słuchaj, zaraz ci wszystko opowiem, dobra? – Sis... – odparłam, nie wiedząc co o tej sytuacji ...

  • Pęknięcia mojego serca - rozdział piętnasty

    Ethan odprowadził mnie pod same drzwi domu i widocznie ciężko mu było stamtąd odejść. Wcześniej otulił mnie szczelnie kurtką, żebym przypadkiem nie zmarzła. Już ...

  • jakos na pewno cz 13

    W środku nocy Nicole obudził telefon od Mateusza . Mieli się spotkać nad wodą za pół godziny . Nicoli nie chciało się malować , ładnie ubierać szczerze miała gdzieś ...

  • Dezydery (2) - "Anioł stróż"

    Wróciłem zmęczony do domu. Po wejściu do domu marzyłem już tylko o zimnym prysznicu i łóżku. Wczołgałem się na piętro i dostałem do łazienki. Ściągnąłem z ...

  • Życie trudne jest cz.62

    Miał sporo obaw dotyczących rozmowy, jaką musiał z nią przeprowadzić i przez chwilę myślał nawet, aby zawrócić gdzieś na kawę. Nie miał pojęcia, od czego zacząć i ...

  • Nie igraj ze mną (III)

    -Gdzie idziemy najpierw? - zapytał podekscytowany, kiedy przekroczyliśmy bramki. -Nie wiem...może na razie obejdziemy całość i potem zdecydujemy na co pójdziemy ...

  • " Wszystko się kiedyś kończy" - VI

    NINA Podniosłam delikatnie powieki, mocne światło raziło mnie w oczy. Zastanawiałam się gdzie jestem, wszystkie wspomnienia wróciły. Bieg, jezdnia, pisk opon i ból w ...

  • Valery V

    Tamtego wieczoru, naprawdę potrzebowałem obecności Evelyn. Telefony wydzwaniały jeden po drugim, ale ani razu nie zauważyłem jej imienia. Nie odbierałem. Szef napisał, że ...