Szary Półmrok cz. 1

Uwielbiam spacery.Spacery, które dają mi dużo do myślenia, ale skąd mogłam wiedzieć, że właśnie tak się wydarzy.To było dokładnie 2 tygodnie temu poszłam do Niego do domu, chciałam mu zrobić niespodziankę. Wchodząc nie mogłam uwierzyć on był z inną zabawiali się na dobre tak kochali się, a wiecie co mi powiedział? `MAM SWOJE POTRZEBY TY NIE CHCIAŁAŚ MI SIĘ ODDAĆ`.Rozumiecie zależało mu tylko na jednym chciał się ze mną przespać ! Zacznę od początku, nazywam się Julia mam 15 lat jestem wysoką blondynką o włosach do ramion i dużych niebieskich oczach. Ten, który mnie zranił to Patryk 15 lat wysoki brunet o brązowych oczach. On mógł mieć, każdą Ja byłam popularna chciałam co miałam jednak od rodziny za dużo miłości nie dostawałam. Spotkaliśmy się dokładnie 2 lata temu w hotelu PLAZA we Wrocławiu. Narodziła się miedzy nami nić porozumienia, po 2 miesiącach zaczeliśmy chodzić. Mówił, że mnie kocha, że mnie nie zostawi poczeka tak długo jak będzie tylko trzeba. A tu nagle zdradził mnie z głupią s*** z mojej klasy. Jagoda była niską szatynką o brązowych oczach, była mniej popularna. W klasie 1 gim. zaprzyjaźniła się ze mną przez co stała się popularna.Pokłóciłam się i znienawidziłam ją właśnie wtedy, kiedy dobierała się do Patryka.Idąc parkiem co dzień wracałam do tych wspomnień do tego jak bardzo mnie zranił łzy same spływały po policzkach, a Ja powtarzałam sobie *nie mogę się złamać, to frajer*. Jednak właśnie miał zacząć się kolejny rok szkolny klasa 3 ostatni rok w tym zajebanym gimnazjum potem LO i studia. Może poznam jakiegoś chłopaka. NIEE szybko się ocząsnełam bo właśnie doszłam do domu. Wykąpałam się i poszłam spać  
*Następnego dnia*
Dzwoni telefon odebrać, czy nie ? Po co, co Ola chce odebrałam
-Hej Julia nie możesz ciągle siedzieć w domku -oznajmiła
-Oczywiście, że mogę-Odpowiedziałam
-O 13 Będę u Ciebie idziemy na zakupy.Do zobaaa!
-Pa- Odpowiedziałam z nie chęcią
W sumie lubię zakupy, ale od pewnego czasu wcale nie mam ochoty nigdzie chodzić. Mam nadzieje, że mile spędzę dzień pomyślałam i poszłam się ogarnąć.
Ubrałam się w miętowe spodnie Niebieskie conversy i zwiewna koszulkę było strasznie gorąco. Zeszłam na dół oczywiście rodziców już nie było zjadłam śniadanie i przeczytałam karteczkę na lodówce *Pojechaliśmy na wakacje wrócimy za tydzień*. Świetnie jak zwykle beze mnie pomyślałam. Po jakiś 5 minutach przyszła Olka. Przeszłyśmy po całym Wrocławskim centrum obkupiłyśmy się i udałyśmy się na kawę. Oczywiście Olka zaczęła swój monolog  
-Julaa jesteś moją najlepszą przyjaciółka przyjaźnimy się od 7 lat i nigdy nie byłaś tak pogrążona przez tego frajera, on chciał cię wykorzystać-Powiedziała
-Olu wiem wszystko wiem tylko to nie tak łatwo zapomnieć o kimś kogo się kocha....
Nagle zobaczyłam Oli minę nie była ciekawa odwróciłam się i.......

`W Sumie to moje pierwsze opowiadanie proszę o rady i komentarze, bez obrażania DZIĘKI`