Pierwszy krok 7

Weszłam do domu, wzięłam się za sprzątnie na sam początek pozbierałam ubrania mojego durnego brata ... jak zwykle rzuca je gdzie popadnie...brudas ...grrr..! Dobra czas się wziąć za resztę więc wzięłam  się za ubikacje blee zawsze to kochałam haha , nie mogę sama uwierzyć, że wszytko idzie mi z taką łatwością, czuję się wspaniale ... dawno nie czułam się tak cudownie jak dziś, to chyba mój najlepszy dzień od zerwania z moim byłym chłopakiem...chociaż hmm...z nim też było tak na początku ...znów zepsułam sobie humor kurwa ! jest już 19;50 a mi został jeszcze salon i poodkurzać w moim pokoju .  
Wybiła 20:30 , kurczaki ! Trzeba się umyć i ubrać ajajaj , a w co by się tu ubrać hmmm... ubiorę leginsy czarne czy ciemnozielone ?  Typowa kobieta haha , aj tam będę się męczyła ubioę czarne , nie ukrywam wyglądają seksownie chociaż wcale mi na tym nie zależy żeby jemu się podobało no chociaż troszkę jednak tak aaaj tam, a na górę co ?  Biała bokserka ! Tak !
Czas się ubierać, bo już 20:40 a ja dalej nie ogarnięta na szczęście makijaż mam już od rana.
Jest 21;10 a jego jeszcze nie ma hmm....może mnie olał ? Skur...

" dink donk ! "  
A jednak nie ! Juhuuu !

Podchodzę do drzwi, a on stoi z bukietem róż kurcze, było ich chyba z 20 , były śliczne !

- Cześć ! Proszę , dla najpiękniejszej dziewczyny  
- Heee-ej , dziękuje nie trzeba było, proszę wejdź  

Wszedł do środka, usiadł na kanapie i nawet wtedy wyglądał bosko. Włożyłam bukiet do wazonu wzięłam wino i kieliszki i poszłam do niego usiadłam obok i zaczęliśmy rozmowę  

- Co Ty taka cicha ? Wczoraj byłaś bardziej wygadana hehe
-  Przestań, jeszcze raz chciałabym Cię bardzo przeprosić  
- Coś Ty było mi bardzo , bardzo miło  
- Mi również, tak jak teraz  
-  Mi również . To może toast za dziś ?  
- Jasne . Za...
- Za tą chwilę!
- Za tą chwile  
Patrzył mi się prosto w oczy ..to był piękny moment, przytulił mnie w talii podniósł do góry, nagle znalazłam się na jego kolanach zaczął mnie delikatnie całować po policzkach , po szyi czułam się jak  w niebie dawno mi nie było tak dobrze ... byłam już podniecona ....strasznie . Aż w końcu przestał mnie całować, przytulił mnie i popatrzył znów prosto w oczy  
- Najchętniej bym Cię teraz wziął w obroty , ale mam zasady i nie chcę ich łamać  
- Dobrze, bo nie śpię z chłopakami po pierwszym spotkaniu  
- Ekhem ... Po 3 razie hehe
-- hehe no tak, tak. Może jakiś film pooglądamy ?
-  Z wielką chęcią , może jakiś romantyczny ?
- Nie prowokuj hehe  
- oj przestań , to co oglądamy  ?
- W sumie jest mi to obojętnie hehe
- Mi również

Włączyliśmy jakiś film w sumie nawet nie znam nazwy w ogóle nie mogłam się wczuć , całą uwagę skupiałam na nic, na każdym jego geście ... Przytulił mnie i w pewnym momencie zasnęłam ... Przebudziłam się popatrzyłam a on jeszcze był, siedział w tej samej pozycji .... Kiedy na niego spojrzałam uśmiechnął  się i pocałował mnie w czoło

-Już wstałaś księżniczko ?
- Przepraszam , przysnęło mi się  
- Nic nie szkodzi, wyglądałaś słodko  
- Przestań heh
- Muszę już chyba iść jest 00:00
- Może zostaniesz na noc ?  
- Nie bardzo kochana , muszę babci pomóc  
- Babcia wstanie rano to już będziemy
- Będziemy ?  
- Tak, odprowadzę Cię hehehe
- To u Ciebie kolacja u mnie śniadanie ? Co Ty na to?  
- Jestem za !  A w ogóle może jesteś głodny ?
- Jasne, głodny Ciebie
- Sto stop mój drogi  
- Wiem, żartuje heh

Zjedliśmy kanapki , poszłam się umyć, po mnie on...dałam mu ubrania brata, bo po co miałby spać w swoich . Chociaż mógłby spać nago mmmm .
Położyłam się do łóżka , on spał na dole czułam się dziwne ... na dole śpi człowiek, który mi zawrócił w głowie a ja mam spać sama ? O nie !  
Poszłam na dół patrzę, a on sobie słodko śpi słodziak o jej , miałam już iść na górę do łózka
- Gdzie idziesz słoneczko ?  Jak już przyszłaś to chodź spać ze mną  

Zrobił mi miejsce, położyłam się obok niego było bardo mało miejsca, a jednak było bardzo wygodnie...przytulił mnie bardzo mocno, pocałował i zasnęłam ..
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Na dziś koniec , pisać dalej czy lepiej skończyć ?

KtosInny

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 811 słów i 4359 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik cukiereczek1

    Tak tak pisz dalej czekam na kolejną z niecierpliwością dodaj coś szybko bo nie mogę doczekać się kolejnej  :* :* :) <3 a część jak zwykle rewelacyjna

    17 lut 2017

  • Użytkownik KtosInny

    @cukiereczek1 dziękuję ślicznie, szkoda że mam tak małą motywację ????????

    17 lut 2017

  • Użytkownik cukiereczek1

    @KtosInny to pisz dla mnie i ~Carysi bo my czekamy z niecierpliwością na kolejną :) :*

    17 lut 2017

  • Użytkownik KtosInny

    @cukiereczek1 dobrze!  ;*

    17 lut 2017

  • Użytkownik KtosInny

    @cukiereczek1 postaram się jutro ????

    17 lut 2017

  • Użytkownik cukiereczek1

    @KtosInny to czekam niecierpliwie na jutro  :*

    17 lut 2017

  • Użytkownik Caryca

    To kiedy część następna?

    17 lut 2017

  • Użytkownik KtosInny

    @Caryca jak będzie troszkę pozytywnych opinii ;)

    17 lut 2017