...jest 12;38 , hmm chyba czas się już po woli ubierać i pomalować , przecież wyglądam strasznie ..
hmm ale w co się ubrać ? Odważnie czy jak zawsze ? W sumie nie wiem , ale z drugiej strony nie chce pokazywać, że go lubię, a może on to specjalni robi ? Może wcale mnie nie chce tylko chce mnie po prostu poderwać na chwilę ?
Jedno pytanie tysiąc odpowiedzi ehh , a z resztą ubiorę się jak zawsze !
Dobra jestem już chyba naszykowana , mam jeszcze pół godziny, dopiję kawę i mogę już iść .
Wybiła 13;35 i słyszę dzwonek " dryyyn dryyyyn "
- O hee-eej
- cześć
- Wyglądasz pięknie
- Nie podlizuj się
- Ojj i już jesteś wredna, to co ? Idziemy?
- jasne
Szliśmy już dobre 5 minut w ciszy, oczywiście ciągle na mnie spoglądał i się uśmiechał , dziwne ... pierwszy raz czułam się zawstydzona w towarzystwie chłopaka, może dlaczego, że Dawid się z nikim nie spotkałam? Zazwyczaj chodziłam do koleżanek albo siedziałam całymi dniami sama ewentualnie trening.
- To co, będziesz teraz tak milczała?
Myślałem, że jesteś bardziej wygadana
- Widzisz, pozory mylą
- No tak. Masz rację. Idziemy na jakiegoś drinka? W sumie jutro sobota, nie ma szkoły. To co?
- Hmmm.. No nie wiem
- Oj nie daj się prosić
- Okej, ale jeden drinki
- Tak jest, pani.
Weszliśmy do pobliskiego baru, od razu barman zapytał o zamowinienie, Daniel popatrzył się na mnie
- Jakiego drinka by Pani chciała?
- Po pierwsze nie Pani, ho jesteś straszy a po drugie to drinka z cola, zwykłego prostego drinka
- Tak jest.
Znów zapadła cisza, przygladalam się troszkę teraz, jest w sumie przystojny, hmmm w sumie? Jest bardzo przystojny! mierzy dobre 180/190 cm ciężko mi to określić siedząc, jest dosyć umiesniony i ma piękny uśmiech
- Hej, mała o czym tak myślisz?
- A-aaa o niczym!
- Jasne już pewnie myślisz kiedy Ci ten kretyn da spokój, niech sobie idzie hehe
- Nie, coś Ty, jakby tak było to bym Ci to prosto w oczy powiedziała
-nie sądzę, ale dobrze niech Ci będzie, to opowiadaj co chcesz, lubię słuchać Twojego głosu, masz taki spokojny i cichy jakbyś się czegoś bała, nie martw się nie zrobię Ci krzywdy
- Nie no coś Ty, nawet tak nie myślę.
Co mogę Ci opowiedzieć? Hmmm nie wiem, może zadawaj pytania? Heh
- No dobrze, to co robisz po szkole każdego dnia?
- Hmm to zależy czasami siedzę w domu, czasami na treningu a czasami jest po prostu z koleżankami na mieście, a dlaczego pytasz?
- Pytam, bo jakoś nigdy Cię nigdzie poza szkołą nie widziałem, więc może kolejne pytanie?
- Dawaj
- jest coś co Ci się we mnie podoba?
- Hehe, zabawne pytanie bo cieni mi powiedzieć po dwóch ratach hehe. Może i jest może i nie ma, kiedyś się dowiesz
- Ciężka jesteś hehe, to może Ty o coa zapytaj?
- Dobrze, to czy jest coś co Tobie się we mnie podoba?
- Oczywiście.... Najchętniej bym Ci teraz to pokazał robierajac Cię.. I calujac w te miejsca...
- Przestań! tak myślałam, że taki jesteś! Przepraszam, muszę już iść.
- Nie, Nie o to mi chodziło. Nie idź poczekaj, ej!
( kurwa!)
Usłyszałam to ostatnie słowo jak przekonął, tak myślałam... Co ja sobie durna myślałam? Że będzie taki cudowny... Kretyn! Czy ja zawsze muszę na takich trafiać??
------------------
Starczy na dziś
1 komentarz
cukiereczek1
Rewelacyjna część normalnie czekam na kolejną z niecierpliwością tylko szkoda że taka krótka ;(
KtosInny
@cukiereczek1 obiecuję, że następna będzie dłuższa!
cukiereczek1
@KtosInny ok