Escape cz. 4
Jak tylko się obudziłam zauważyłam, że leżę w łóżku wtulona w bruneta. Juss musiał mnie tu przynieść. Gdy pomyślałam o tym co było wczoraj chciało mi się ...
Jak tylko się obudziłam zauważyłam, że leżę w łóżku wtulona w bruneta. Juss musiał mnie tu przynieść. Gdy pomyślałam o tym co było wczoraj chciało mi się ...
Popatrzyłam na niego trochę wściekłe. Nie pamiętam go. Jest dla mnie obcy. Przez niego nic nie pamiętam. Patrzyliśmy sobie w oczy jeszcze przez chwile. Po chwili się ...
ROZDZIAŁ IX Tydzień później podpisał papiery o kupnie nieruchomości na obrzeżach miasta. Towarzyszyła mu jego księgowa Monika. Od jakiegoś czasu już nie była taka ...
Niemiłość No pojebało ich wszystkich z tą moralnością i etyką! Normalnie skaczą z kwiatka na kwiatek, ale jak jest potrzeba, to nagle na horyzoncie nie ma ani jednego ...
Oczami Agnieszki: Czułam jak całe moje ciało sztywnieje... Co teraz? Przecież ona się wścieknie ! Jakby tego było mało, Artur postanowił skomentować moje trzaskanie ...
I w końcu nadszedł ten dzień spotkali się w parku niedaleko szkoły on podszedł do niej złapał za rękę i powiedział żeby poszła za nim. Gdy doszli na miejsce spojrzał ...
– Synu, pośpiesz się jak chcesz, żebym cię podwiózł! – usłyszał dochodzący z korytarza głos ojca. Zdziwił się, że mężczyzna jest w domu, widocznie musiał ...
Patrycja doskonale zdawała sobie sprawę, że potrzebuje silnego bodźca, aby znowu obudzić w sobie chęć do życia. Musiała na chwilę zmienić otoczenie. Poszukać ...
Patrycja zmrużyła oczy, wzdychając ciężko. - Nie miałam zamiaru się zabić – powiedziała twardo. - Nie wyglądasz na najszczęśliwszą dziewczynę na świecie. - Ale na ...
Pytanie siostry mojej zmarłej żony, bardzo mnie zaskoczyło czy mi zależy na Juli? Bardzo ją lubię, pomogłam mi pozbyć się koszmarów, które mnie męczyły, była taką ...
Tej nocy nie byłam w stanie wrócić do domu i tłumaczyć się rodzicom z czegoś, czego nie zrobiłam, a także wysłuchiwać kazań ojca, więc spałam u Maxa. Przyrządził ...
Nadszedł czas na powrót od domu, nasz samolot był o 11.oo, wyjechałyśmy z domu cioci o 8.00, bo jeszcze te odprawy i inne rzeczy, bardzo byłam ciekawe czy, aż tak wiele ...
Siedziałam w mojej kuchni przy wyspie, podziwiałam człowieka, który robił nam kawę. Przystojnego faceta mogłam spokojnie podziwiać jego umięśnione ciało, jego piękne ...
No więc tak zrobiłam. Jego słowa dodały mi otuchy. Kiedy z powrotem wkroczyliśmy do środka, a te wredne dziewczyny znów popatrzyły na mnie z zawiścią, nawet nie ...
Nowy dzień i nowy poranek. Razem z Kornelią jesteśmy już w autobusie i się śmiejemy z niektórych ludzi. Jedni przysypiają, niektórzy siedzą zamyśleni nie wiedząc o tym ...