Cała prawda. cz. VII
Hej kochani ;* Przepraszam, ale edytowałam poprzednią część, ponieważ nie przemyślałam dokładnie zakończenia i bardzo ciężko było mi coś napisać dalej... Miłego ...
Hej kochani ;* Przepraszam, ale edytowałam poprzednią część, ponieważ nie przemyślałam dokładnie zakończenia i bardzo ciężko było mi coś napisać dalej... Miłego ...
Pamiętam ten dzień dokładnie, jechałeś do mnie na motorze, spieszyłeś się. Pamiętasz? jeden krótki sms ubierz się zaraz po Ciebie będę.Nie wiedziałam co jest grane ...
Leżałyśmy na trawie ciągle się śmiejąc. Próbowałyśmy zapanować nad sobą i trochę się ogarnąć. Pogoda jak na jesień jest ładna, zza chmur wyłania się słońce ...
Jest ciepły, czerwcowy wieczór, a ja siedzę na łóżku z laptopem na kolanach przeglądając jakieś strony o modzie. Uśmiechnęłam się do siebie gdy zadzwonił mój ...
Wziełam ze swojego pokoju telefon i poszłam do Zosi. - Lecę kochana do Zuzi. Baw się dobrze - powiedziałam, gdy weszłam do pokoju siostry. - Ok. Ty też się baw dobrze ...
Napisałam, że wstawię dzisiaj i to też właśnie robię. Jednak piszę z telefonu, więc ta część będzie nieco krótsza i mogą zdarzyć się błędy. Życzę miłego ...
Stracił kilka tygodni treningów, ale nie miał serca sprzeciwić się jej decyzji. Przysiągł sobie, że nigdy więcej jej nie skrzywdzi, ale pomoc Agnieszce była niezbędna ...
…”musimy się spotkać, Amy” cholera! Czego ona ode mnie jeszcze chce? Przecież się umówiliśmy, że zrywamy ze sobą wszelki kontakt. Dlaczego akurat teraz ona się do ...
Cztery dni później. Środa. Od czterech dni nie odzywałam się do Marcela. Dzwonił jeszcze kilka razy, ale nie odbierałam. Może to nie fair w stosunku do niego, że nie ...
Ponownie proszę o komentarz :) - Opowiadałeś mi wcześniej, że jesteś handlarzem. Zajmujesz się czymś jeszcze? - dociekał Fabien upijając łyk wina. Nie śpieszył się ...
Ethan przebudził się, przetarł oczy i spojrzał na zegarek na pulpicie. 17.50. Chwila na ogarnięcie się po jednak niewygodnym śnie na przednim siedzeniu komfortowego ...
*MAJA* - Czyźbym widział moją kochaną Maję? - Damian!- pisnęłam i wylądowałam w jego ramionach - Witaj skarbie.. jak się czujesz? - Nawet dobrze.. chemia mi sprzyja ...
Noc spędziłam na podłodze w objęciach Daniela, trochę rozmawialiśmy, ale głównie towarzyszyło nam milczenie. Nad ranem pojawili się jacyś mężczyźni. Nie miałam ...
Kiedy rano otworzyłam oczy, Marek nadal siedział na krześle, trzymał mnie za rękę, jego głowa leżała obok mnie na łóżku, spał. Wyglądał na zmęczonego, widać ...