"Dawny przyjaciel z piaskownicy cz. 4"
Nadal nie mogę w to uwierzyć, że to już czwarty dzień u babci, a ja nie umieram z nudów. Teraz jestem pewna, że się zakochałam. Kacper… prawie ciągle o nim myślę ...
Nadal nie mogę w to uwierzyć, że to już czwarty dzień u babci, a ja nie umieram z nudów. Teraz jestem pewna, że się zakochałam. Kacper… prawie ciągle o nim myślę ...
Obudziłam się o godzinie 9:00. Wstałam po cichutku z łóżka, wzięłam bieliznę i ubrania. Poszłam do łazienki gdzie wykonałam poranną toaletę. Ubrałam się w krótkie ...
BĘDĘ SIĘ STARĆ ŻEBY BYŁY DŁUŻE ALE ŻE PISZE TERAZ ŻY TELEFONU TO 3 RAZY BĘDĘ DAWCĄ CZĘŚCI:-) - Peyt, przecież wiesz, że trzeba jej o tym powiedzieć. Koniecznie ...
Włożyłam Alexis do kojca. - Więc to już miesiąc… wow – odezwała się cicho Selena. - Tak… - westchnęłam. - Coś nie tak? - Po prostu mam już dość. Czuję się ...
Zerknęła na wyświetlacz komórki i zmarszczyła lekko brwi, widząc nieznany sobie numer. Kierunkowego też nie znała, a to oznaczać mogło, że dzwonił do niej ktoś z ...
Obudziłam się leżąc na torsie swojego chłopaka. Zamrugałam kilkukrotnie i przetarłam dłonią oczy. Spojrzałam na jego twarz i w momencie zrobiło mi się słabo, a serce ...
Podczas jazdy oboje spali, wykończeniu po ciężkim dniu w szkole. Tina obudziła się, kiedy wjeżdżali do Nowego Sącza. Wyprostowała się i przeciągnęła, a potem ...
Było późne popołudnie. Na dworze ciepło i przyjemnie. Wracałam do domu ze sklepu, znajdującego się nieopodal mojego domu. - kurwa! – przeklęłam, gdy pękła mi ...
Hope pov. - Hejka skarbie.- szepnął mi ktoś na ucho. Strasznie się wystraszyłam, ale słysząc śmiech tego idioty odrazu wiedziałam kto to jest. - Wystraszyłeś mnie ...
********** Lena Po próbie umówiłam się z Łukaszem pod budynkiem, żeby poznał Nikole. Wiedziałam że on przypadnie jej do gustu, dlatego że nadają na tych samych falach ...
Pierwsze co zrobiłem po przebudzeniu to rozszyfrowanie gdzie się znajduję, po dłuższej chwili docierały do mnie fragmenty wczorajszego wieczoru i nocy… Przypomniałem ...
Dla Witka! Który zmotywował mnie do napisania kolejnej części... przez co trochę boję się jego oceny, ale i tam to właśnie jemu dedykuję tą część :) ...
-No to gdzie dzisiaj idziemy ? – zapytał. -Nie ważne gdzie, ważne że z Tobą. -A miałabyś ochotę pójść tam gdzie wczoraj czy nie bardzo ? No bo wiesz…. -Możemy tam ...
Dwa dni siedziałam sama w domu, ale każdy szelest doprowadzał mnie o zawał. Postanowiłam pojechać do rodziców. Zadzwoniłam do nich w celu ustalenia godziny wylotu ...