Halówka cz. 9
-Siema-odpowiedzieli wszyscy, a Marcin uśmiechnął się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech. Z Magda jak zwykle dałyśmy sobie buzi w policzek: -Czekaliśmy na Ciebie-powiedział ...
-Siema-odpowiedzieli wszyscy, a Marcin uśmiechnął się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech. Z Magda jak zwykle dałyśmy sobie buzi w policzek: -Czekaliśmy na Ciebie-powiedział ...
Bezskutecznie próbowałam się wyrwać z uścisku napastnika, ale był tak silny, że ledwo mogłam drgnąć. Używałam całej siły, jaką miałam, ale było to bezskuteczne ...
Następnego dnia obudziły mnie mdłości. Kolejny poranek rozpoczęty od pochylania się nad muszlą. Nienawidzę tego. Kiedy doprowadziłam się do jako takiego stanu wyszłam ...
Chantelle jeszcze tego samego dnia postanowiła spełnić swoją obietnicę daną sąsiadce. Godzinę po wizycie ciotki siedziała w przytulnym saloniku Dorothy Lance ...
Jak się potem okazało jest to Sandra była mojego ukochanego.Nadal nie mogłam uwierzyć że jego ojciec ma z nią romans.Równie dobrze ona mogłaby być jego ...
Rozdział 7: Awaria Nie czuję żadnego bólu, co pozwala mi stwierdzić, że nie mam żadnych obrażeń. Co z Aną? Podchodzę do niej. - Cholera... Nic ci nie jest? Głupie ...
Jest piękny letni dzień.Są wakacje a ja siedzę w domu, bo nie mam siły ani ochoty aby gdzieś jechać.Mój chłopak od paru miesięcy jest w Stanach a jestem tu ...
Sorry za długość, ale dziś mi jakoś nie idzie :( – Kurde, stary, co to miało być? – zaśmiał się Kuba, gdy tylko Daria odeszła od ławki. – I patrz, bo czuję, że ...
-Co wy tu robicie?- zaśmiała się Tina, upijając łyk kolejnego drinka. Chłopcy też dopiero w tym momencie poznali swoje przyjaciółki, a Tomek nieznacznie rozchylił oczy ...
Sobie pomarz. Czemu gliny nie mogą go wreszcie wziąć zdala ode mnie?! Zapomniałam! Książę ten jest milionerem może wszystko! Zrobić coś nie po jego myśli równa się ze ...
Patrzyłam jak krople mojej krwi spadają na podłogę. Opuszczał mnie cały stres. Oparłam się o umywalkę i siedziałam tak, do póki się do końca nie uspokoiłam. Mimo ...
8 września, poniedziałek I kolejny tydzień się zaczyna. Kolejne lekcje w budynku zwanym szkołą. Zakładam na siebie jasne rurki, koszulkę z krótkim rękawem i z torbą w ...
Uśmiechnęłam się do Josepha, kiedy woda zaczęła odbijać się o moje ciało. Ułożył ręce na mojej talii i delikatnie potarł mój brzuch swoim kciukiem. Zachichotałam ...
Nie wiedziałem, że zimny i deszczowy październikowy wieczór może być tak piękny. Nie wiedziałem, że ponury, szary dzień wydarty z codzienności może być przykładem ...