Cienie miłości cz.1
Spoglądam sennie na zegarek, odliczając wolno płynące minuty. W dłoni ściskam ciężką torbę z książkami. Myślę, co będzie dalej, jak potoczy się mój los. Jestem ...
Spoglądam sennie na zegarek, odliczając wolno płynące minuty. W dłoni ściskam ciężką torbę z książkami. Myślę, co będzie dalej, jak potoczy się mój los. Jestem ...
Nie wiedziałam, co zrobić, żeby przyszli tu razem. Może mama mi pomoże. - Mogę wejść? Czy ona czyta mi w myślach? No nie ważne, ważne jest to, że przyszła i mogę z ...
Witajcie, kochani! Dziękuję wam za wszystkie komentarze, za to, że rzucacie oczkiem na moje wypociny. W związku z tym, że święta lada chwila, chciałbym złożyć wam ...
Cześć moi drodzy czytelnicy i krytycy. Wiem, że zamęczam was moimi opowiadaniami, ale trudno. Do 7 stycznia opowiadania będą dodawane codziennie, a potem, no jak czas ...
Po nocy picia byłem naprawdę zmęczony. Wstać rano z łóżka, to jak dostać z pantofla w twarz. Głowa mnie bolała niemiłosiernie. To było coś strasznego. Chciało mi ...
Kinga tego dnia nie poszła do szkoły, mimo wczorajszego triumfu doskonale wiedziała, że to tylko początek bitwy. Wygrała raz, gdy obiecał jej zerwać z mafią, musiała ...
W oczekiwaniu na tworzącą się nową opowieść wrzucę coś, co napisałam dość dawno temu. W zimowy, styczniowy wieczór Tamara siedziała przed komputerem, rozmawiając ...
Rano nie chce mi sie wstawać. Mam kaca , ale lekkiego. I dobrze. Patrzę na śpiącą Jagodę. Jestem dupkiem. Znowu. To wszystko przez tego psychopatę. Pierdolony kurwa Kuba ...
Nie chcę wracać do domu, choć wyraźnie słońce chyli się ku zachodowi. Idę pustą ulicą a myśli same pchają mnie w kierunku czarnej otchłani w mojej głowie ...
Oczami ADY: Jeszcze takie seksu nigdy nie przeżyłam, to było coś, coś..hm nawet nie mam pojęcia jak to opisać słowami, bo nadzwyczajnie w świecie po prostu się nie da ...
Patrzę na mamę i na Jolkę i w pośpiechu wychodzę z kuchni. Klikam zieloną słuchawkę i radosnym głosem mówię: - Halo? Zamykam się w łazience i siadam na krawędzi ...
Powoli, objęci jak para zakochanych wracaliśmy do domu. Starałam znaleźć się jakiekolwiek sensowne zdanie, ale nie mogłam nic powiedzieć. Urok miasta powoli ustępował, a ...
Kolejna część szybciej niż przypuszczałam ale następna będzie nie wcześniej niż za tydzień. Wsiedliśmy do tramwaju i usiedliśmy dwa przystanki dalej wsiadła Emilia i ...
Znalazłam, kadry - pokój 115, Pani Magda okazuje się przemiłą kobietą w wieku około 35 lat. Cierpliwie i dokładnie mi wszystko tłumaczy, nawet nie śmieje się ...