Czarna Błyskawica - Rozdział 13
Wielki barak zwany stołówką rozbrzmiał głośnym echem wystrzału, a wiele twarzy zbladło, widząc jak ciało ich kolegi, uderza w talerz. Tylko ci o stalowych żołądkach ...
Wielki barak zwany stołówką rozbrzmiał głośnym echem wystrzału, a wiele twarzy zbladło, widząc jak ciało ich kolegi, uderza w talerz. Tylko ci o stalowych żołądkach ...
W mojej ocenie to.koniec tej formacji politycznej. Duża część działaczy regionalnych przechodzi do formacjii Petru o nazwie" Teraz" a 1/3 posłów poszła " za ...
CZEGO JA TAK WŁAŚCIWIE CHCE OD ŻYCIA? Siedzę przy laptopie już kolejną godzinę, a może chwile? Leżąc w łóżku nadal marze, odwiedzając bliskich, marze, kąpiąc się ...
1.Rozmowa z komisarzem Unii Unijny komisarz zaskoczył ws. Polski. "Polacy mogą z pewną dozą racji mówić, że być może wobec nich stosuje się odmienne standardy" ...
Nic tak nie boli Jak świadomość bycia szczęśliwą Cnota dreszczu Uderza wtedy w tajne zakamarki Strach jest zimny Krople chłodu skapują w uczucia Boimy się Że pryśnie ...
Rozległo się pukanie. -Wejść.-powiedział siedzący przy biurku, siwy mężczyzna z łysinką na czubku głowy. Ciemnodębowe, lakierowane drzwi uchyliły się z drażniącym ...
Leżeli ze sobą od ładnych paru godzin. Ona była gładka w dotyku, miała wspaniałe okrągłe kształty. On natomiast, twardy, można by rzec chropowaty, o ostrych rysach ...
10 Następnego dnia padał deszcz. Julia podjechała swoim motorem pod szkołę, do której chodził syn pani Perliszek, Oskar. Zmoknięty chłopak, chciał już wsiąść na ...
, , Zauroczenie” Czasem nie potrzeba wielu słów, Aby wyznać komuś uczucie. Nieraz wystarczy spojrzenie, By mimiką twarzy powiedzieć wszystko. Do urody nie potrzeba wiele ...
Dlaczego...? Gdy przyszedł do hospicjum, leżała już tam kilka dni. Tak bardzo bał się tego miejsca. Bo tak źle się kojarzy. Lecz siła która go tu ciągnęła okazała ...
– Panie, dlaczego tu jesteśmy? – spytał niezadowolony. – Jak to dlaczego? Zostałem zaproszony, więc jestem. – Ale u Szpetnego? To się nie godzi. – Zaprotestował ...
Arthur ciągle był poszukiwanym człowiekiem, mimo że gang Dutcha rozpadł się lata temu. Doszły go słuchy, że John się ustatkował i kupił stare ranczo w pobliżu ...
Obudził się na zimnym korytarzu z dźwiękiem szelestu dookoła. Otworzył oczy i ujrzał ludzi, odzianych w różne stroje, począwszy od kitli, a skończywszy na mundurach ...
Życie jest wielkie, tylko ja mam za mały mózg, aby je ogarnąć. Miast iść za czarem chwili, stapiam się z tłem niczym bród na koszulce. Gdy mam biec, zastanawiam się ...