Wrzeszcząca chata 2-pierwsze nieszczęście Angeliki i Roberta.
Po przebudzeniu Angeliki podczas przebytu w wrzeszczącej chacie Robert z zakrzyczał głośna -Angeliko wstawaj -co się stało -pamiętasz co się stało gdy byliśmy w tej ...
Po przebudzeniu Angeliki podczas przebytu w wrzeszczącej chacie Robert z zakrzyczał głośna -Angeliko wstawaj -co się stało -pamiętasz co się stało gdy byliśmy w tej ...
Zapraszam do lektury rozdziału siódmego i przedostatniego jednocześnie *** I wtedy coś we mnie pękło. O ile wciąż roztrząsałem słuszność pozostawienia Aurory przy ...
Ok, nie wiem skąd u mnie takie pomysły, ale lubię tą dziedzinę literatury. Dobrze, że moje dzieci tego nie czytają... ,,Psychopatyczna idealność” Mieszkaliśmy w domu ...
Dzieciaki niechętnie zostawiły Alicję w sierocińcu. Z niewielkim trudem przenieśli ją na jedno z łóżek, żeby kobieta nie musiała leżeć na podłodze, a następnie ...
Oddycha? Tak, oddycha, ale już nie jęczy. Zrezygnowany, zmęczony wzrok, kałuża krwi i porozwalane dookoła „sztuki mięsa”. Teraz piłka elektryczna – kości będą ...
Cz. 5 A potem ktoś mocno pociągnął mnie do tyłu… To była Ania. - Mamo, tylko nie mdlej!- Krzyczała.- Musimy stąd uciekać! Mamo, proszę cię, uciekajmy, bo zaraz ...
Johnny ocknął się w pomieszczeniu przypominającym gabinet dentystyczny. Naprzeciw stał siwy facet w okularach. - I jak? Wygodnie ci? – zapytał Johnny’ego. - Gdzie ja ...
Gdy Robert postanowił się wybrać na poszukiwania wrzeszczącej chaty to nic niepowiedział Angelice bo ona by odrazu chciała iść znim bo on się onią martwił. Poszedł w ...
Zainteresował mnie obraz, który znalazłem pod łóżkiem. Przedstawiał konia z głową szakala i świńskim ogonem. Pomimo swej dziwaczności, zaintrygował mnie. Nie miałem ...
Tego ponurego jesiennego popołudnia siedziałem w salonie niesamowicie się nudząc. Moja dziewięcioletnia siostra Agnieszka bawiła się na podłodze lalkami i wyglądało na ...
Gdy minął miesiąc żadne nieszczęście oprócz jednego się nie spełniło siedziącego rannego w ranach taty.Angelika pogniewała się na Roberta od kilku tygodni za ...
- Witamy w „Psach Hosa” – rzekł recepcjonista. – Co dla panów? - Jeden pokój. - Rozumiem, że łóżka osobne? - Coś sugerujesz, frajerze? – zdenerwował się Wick ...
Bartek ma tylko szesnaście lat, ale życie go nie oszczędza. Matka alkoholiczka wyżywa się na nim fizyczne i psychicznie każdego dnia, ponieważ uważa, że to przez niego ...
Jechałem bardzo powoli, zgodnie z przepisami, aby żaden ewentualny patrol drogówki nie miał powodu do zatrzymania naszego auta. Zapadał zmrok. Dobrze, im mniej widać, tym ...