Biała Śmierć

Siedzę w tym momencie przed komputerem, przestraszony i bezradny. Za chwilę zostanę zamordowany, chociaż nie znam dokładnego momentu.
Przyjaciel opowiedział mi dzisiaj pewną historię.
Jego ciotka opiekowała się nim, odkąd był jeszcze małym chłopcem. Wczoraj opowiedziała mu, jak zginęli jego rodzice. Opowiadając dość dobrze ją naśladował (ich oboje znam od bardzo dawna):
- Byli misjonarzami w pewnym nieciekawym, południowoamerykańskim kraju. Jednej nocy do szpitala wtargnął mężczyzna, przerażony do granic obłędu. Powiedział im, że jego siostra została zabita przez Merta Blance i był przekonany, że po niego przyjdzie w następnej kolejności. Czym jest Merta Blanca? Najwyraźniej jakiś potwór z legend, jak Chupacabra, czy cokolwiek. Nazywali ją Białą Śmiercią, lub Białą Dziewczyną, ponieważ była to dusza kogoś, kto nienawidził życia tak bardzo, że powróciła do naszego świata z zamiarem zabicia każdego, kto o niej opowiedział. Mężczyzna dowiedział się o tym mściwym duchu od swojej siostry kilka godzin przed jej śmiercią. Była to dziewczyna o martwych, czarnych, zawsze zapłakanych oczach. To coś poruszało się w ogóle nie ruszając nogami i śledziło swoje ofiary do ich domów. Jeśli nie byłeś świadomy, że podążało za tobą, to w chwili twojego powrotu do domu rozlegnie się pukanie do drzwi.
Jedno stuknięcie, przyszła po twoją skórę, której użyje do przykrycia swojego gnijącego ciała.
Dwa stuknięcia, przyszła po twoje mięśnie, dzięki którym będzie zgrzytać zębami.
Trzy stuknięcia, przyszła po twoje kości, z których zrobi noże do zabijania swoich ofiar.
Cztery stuknięcia, przyszła po twoje serce, które będzie nosić na szyi na łańcuszku.
Pięć stuknięć, przyszła po twoje zęby, które wypoleruje i schowa do pudełka.
Sześć stuknięć, przyszła po twoje oczy, którymi zobaczy twarze twoich najbliższych.
Siedem stuknięć, przyszła po twoją duszę, którą pożre w całości - nie możesz odejść z tego świata, dopóki jesteś w jej żołądku.
Będzie to powtarzać przy każdych drzwiach lub lustrze, które stanie jej na drodze do ciebie. Możesz próbować jej uciec, ale jest szybsza niż najszybszy człowiek. Jeśli opuścisz swój dom, gdy będzie pukać, gdy następnym razem cię dopadnie, nie będzie już taka miła.
Facet był przekonany, że to coś zabiło jej siostrę, próbował powiedzieć o tym policji, ale go nie słuchali. Potem próbował porozmawiać z księdzem, ale ten odesłał go, gdy zobaczył, że to za nim podąża - a no tak, zapomniałam - to może cię dorwać tylko wtedy, gdy komuś o tym powiedziałeś, albo widziałeś, jak to kogoś zabija. Mężczyzna na tym zakończył swoją opowieść, ukradł samochód jednego z misjonarzy i nikt więcej go nie widział.
Najwyraźniej jego rodzice natychmiast zadzwonili do jego ciotki opowiedzieć, co się wydarzyło. Znaleziono ich rano, rozczłonkowanych i obdartych ze skóry. Ich ciała były pokryte małymi, wręcz dziecięcymi odciskami dłoni.
Jego ciotka była wczoraj ostro wcięta i powiedziała mu o tym. On z kolei opowiedział mi o tym w szkole, zanim przyjechała policja. Jego ciotka została zamordowana ubiegłej nocy. Zadzwoniłem do niego wieczorem, powiedział mi, że ktoś go gonił, a teraz puka do drzwi. Kazałem mu przestać robić sobie jaja.
Na chwilę skierował telefon w stronę drzwi, a ja usłyszałem spokojne, powolne pukanie. Sekundę potem był już tylko trzask drzwi wyłamywanych z zawiasów i krzyki mojego umierającego przyjaciela.
Potem w słuchawce usłyszałem głos małej dziewczynki:
- ŚWIADEK.
Rozłączyłem się.
Trzy minuty temu ktoś zaczął pukać do moich drzwi. Musi zapukać 28 razy do drzwi wejściowych, 28 razy w lustro i kolejne 28 do drzwi mojej sypialni. Robi to powoli... Myślę, że chce mnie jeszcze bardziej przestraszyć, daje mi do zrozumienia, że czeka mnie śmierć. Nie będę uciekał - i tak mi się to nie uda. Minutę temu zaczęła pukać do mojego pokoju, niedługo skończy.
Miło było was poznać,  
ŚWIADEK.

Dodaj komentarz