Horrory - str 21

  • Dygresja

    Dawno mnie tu nie było, wiem... właściwie to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dawno. I nie mówię, że wracam, bo zapewne nie, jednak postanowiłam podzielić się z Wami pewnym ...

  • Odwrócenie ról

    - Hahaha, znowu go widziałem, znowu go widziałem! - darł i śmiał się wniebogłosy. Tym nad wyraz pobudzonym osobnikiem był nie kto inny jak Stary Wariat Joe, tak, tak na ...

  • Psychopatyczna idelaność cz. 4

    Cz. 4 Ktoś ciągle był u nas w domu… Chyba coś spadło, najwyraźniej w moim pokoju. Brzmiało jak upadająca książka, czy coś podobnego. Natychmiast zatkałam Ani usta ...

  • Pieprzyć to! Stan i Wick powracają! 2

    W wylocie jamy pojawiła się brodata twarz. - Mam was – ucieszył się dziadek. - Może wyciągniesz mnie i pogadamy? Serio, już więcej się tu nie pojawimy. - A gdzie ten ...

  • Szatan część 2

    Tej nocy w kościele modlono się za Samuela. Jego rodzice płakali cicho, ale nie ma co się im dziwić – stracili przecież swe jedyne dziecko. Pastorka Amelia mówiła, że ...

  • Pieprzyć to! Stan i Wick powracają! 3

    Wick nie wiedział, co robić. Czyżby facet od toporka wyciągnął Stana i zabrał ze sobą? Co tu się dzieje? - Mnie szukasz? – zapytał Stan, wychodząc z cienia. Wick omal ...

  • Makabra - historie przewrotne nieco

    Richen nad rzeką znalazł pierścionek. Taka ładna błyskotka, pomyślał. Niestety tkwił w niej palec. Richen zastanowił się przez chwilę, w końcu zabrał palec, a ...

  • Krzyki w lesie - część 2

    Stan lekko uchylił szybę. Facet zaczął szybko gadać, opryskując go śliną. - Tam był potwór. Strzelałem do niego. - Naprawdę? - Zabiłem już dwa w ciągu kilku dni ...

  • Artysta

    Zobaczyłem ją. Siedziała naprzeciw mnie na ławce. Piękna. Kruczoczarne długie włosy opadające na ramiona, piwne oczy, blada, niemal porcelanowa cera, bez żadnej skazy ...

  • Wieczna Ciemność - prolog "sny i wizje"

    – Auuuuu – Omega ledwo powstrzymała jęk, powoli odzyskując już pełną świadomość. Wiedziała, że musi zachowywać się bardzo cicho, inaczej nie przeżyje tych dni. Z ...

  • Psychopatyczna idelaność cz. 7

    Cz. 7 - Biegnij, dziecko, biegnij- krzyczałam i znów zaczęłyśmy uciekać. To wszystko było chyba jednym wielkim koszmarem. Brakowało mi tchu w piersi i całkiem ...

  • Krwawe słońce. Część 2. Zemsta.

    Stałem tak w cichym domu i rozmyślałem. W końcu nie słychać żadnych wrzasków, marudzenia, awantur i dźwięków tłuczonego szkła. Byłem wolny. Nikt mnie już nie ...

  • Szatan część 5

    Gdy zaczął zapadać zmierzch Amelia dzwoniła swoim dzwonkiem, żeby mieszkańcy przyszli do kościoła. Początkowo niektórzy przestraszyli się, że znowu kogoś będą ...