Remont 42
Wreszcie wystrzelił.Oczywiście w środku. Jeszcze przytrzymał mnie, jakby upewniając się, że całe nasienie ulokuje we mnie. Kiedy już zszedł ze mnie, poprawiając ...
Wreszcie wystrzelił.Oczywiście w środku. Jeszcze przytrzymał mnie, jakby upewniając się, że całe nasienie ulokuje we mnie. Kiedy już zszedł ze mnie, poprawiając ...
Nadal jednak nie odpychała ręki. Wyraźnie nie chciała go onieśmielać. Zenon trafnie to odczytał i kontynuował ekspansję. Gdy dotarł do koronkowej manszety pończoch ...
Tymczasem Stach rozpiął spodnie. Tak potężnej męskości nigdy w życiu nie widziałam. Patrzyłam się... właściwie gapiłam, z rozdziawionymi ustami, na ogromny ...
W nocy Ewa długo nie dała mi zasnąć , zaraz po prysznicu z rzuciła z siebie ręcznik i dosiadła mojego drążka. Było już chyba po 2 w nocy , gdy powiedziała: -Wiesz ...
Historyczka z sąsiedniej ulicy Dbała o zacne miano dziewicy, Lecz to poza niestety Tej zwodniczej kobiety ...........................................
Władca jeszcze sobie podworował na temat eleganckiej damuli z potężnym bębnem – „No bo cóż innego mógłby wymajstrwać taki kolos!” Wkrótce jednak przekonały go ...
Dwa światy:1 Dzień przywitał mnie głośnym dzwonieniem dzwonka w budziku.Skrzywiłem się chowając głowę pod kołdrę z nadzieją że dam rade go zignorować ale niestety ...
Mama just killed a man.... Rozbrzmiewało w moich słuchawkach gdy wracałam do domu z pracy, opuściłam sobie tramwaje, odpuściłam taksówkę. A już na pewno nie chciałam by ...
Wreszcie na horyzoncie pojawił się czarny samochód pędzący jak szalony. Jednak widok eleganckiej damulki, machającej rozpaczliwie ręką, chyba zdziałał swoje. Opony ...
Która pierwsza pójdzie dzisiaj na odstrzał? Przybliżył do lewej ogromną czeluść bezzębną i zaczął ssać. Powoli, ociężale ruchem posuwistym zwiększając szybkość ...
Dzień kolejny dobiega końca, a ja czuje, że nadal znajduję się w tym samym punkcie co zawsze. Punkt, w którym skumulowane są najpotężniejsze moje pragnienia i fantazje ...
Wspaniały! Genialny jest ten mój utalentowany informatyk – Mateusz. Studenciak. Choć chyba nudzi się na studiach, bo profesorowie mniej umieją od niego. Zrobił mi ...
*** Szłam powoli zaśnieżoną alejką. Ciemność była ujarzmiona ciepłym światłem chodnikowych latarni. Nad sobą miałam poczerniałe korny drzew, a pod stopami biel ...
6 Towarzystwo zdążyło już w połowie opróżnić trzecią butelkę, gdy Harry do nich dołączył. Wszyscy byli wyraźnie rozprężeni i świetnie się bawili. - O! Harry ...