Wzięta na warsztat cz. 2
Nie miałam tak wielkiej sumy, jak okazała się kosztowną być naprawa! Nie mogłam też stracić tak sentymentalnej pamiątki… Co robić? Pan Miecio najwyraźniej postanowił ...
Nie miałam tak wielkiej sumy, jak okazała się kosztowną być naprawa! Nie mogłam też stracić tak sentymentalnej pamiątki… Co robić? Pan Miecio najwyraźniej postanowił ...
Dresiarz sam wpakował jej swą męskość do ust. - Teraz jego ssij! Ale nie za długo. Chcę cię zaraz wyruchać. Przerażona Marta ssała posłusznie. Miarowo. Starała się ...
Siedziała na drewnianej posadzce, przyglądając się jak Aktor tasuje karty. Jego dłonie sprawnie wprawiały stos tekturowych prostokątów w uporządkowane wirowanie. Dama ...
Felieton o nietypowych zachowaniach seksualnych. Do napisania tego felietonu, skłoniły mnie pytania czytelników o rodzaje preferencji seksualnych i ich akceptację przez nasze ...
Mam już takie szczęście, że wiele zdarzeń powtarza się w moim życiu, a obcy w teorii ludzie, ratują moje szanowne dupsko przed nieszczęściami. Nie, nie to, że jestem w ...
Tegoroczne lato dawało się mocno we znaki. Upały dopiero się zaczynały, ale ja już miałam dosyć. Na szczęście tramwaj, jakim jechałam, miał klimatyzację, choć jedna ...
Po półgodzinnej kąpieli wyszłam nago z łazienki. Była godzina czternasta i nie obawiałam się, że ktoś będzie mnie podglądał. O tej porze wszyscy byli w pracy. Poza ...
Koźmiński okazał się paranoikiem. Wybrał pensjonat osiemdziesiąt kilometrów od miasta. - Co mu odwaliło, że kazał nam jechać na takie zadupie? - zapytała Ela. - Boi ...
Obcy pospiesznie opuścił mury labiryntu, przez nikogo nie niepokojony, starając się oczyścić umysł z wszelkich myśli, zdradzających jego położenie i zamiary. Dotychczas ...
Wyłożyłam kawę na ławę. Był wyraźnie zaskoczony, nie spodziewał się po mnie takiego wyznania. Na jego twarzy mieszała się konsternacja, zdziwienie, zaskoczenie i ...
Specjalne podziękowania dla J., bez którego to opowiadanie, z pewnością nie miałoby szansy powstać. Zza szyby samochodu spoglądałem na kolejne mijane, szare budynki. Nowy ...
Kończył się pierwszy miesiąc wakacji co oznaczalo, że za parę dni, jak co roku wyjeżdżam do mojego kuzyna, którego nienawidzę. Rok temu, kiedy miałam piętnaście lat ...
Po wypadzie do kina, długo nie rozmawiałyśmy. Oczywiście, Ala szukała kontaktu. Codziennie pisała i dzwoniła, ale ja nie odbierałam. Zaczęłam się dziwnie czuć z tym co ...
Ze słodkiej krainy morfeusza obudził mnie dźwięk telefonu. Niechętnie przewróciłam się na drugi bok i starałam się dłonią wymacać smartfona, bez skutku. Nie widząc ...