Braterstwo cz. 10
W trakcie biegu bawiła mnie nieświadomość Marka ku czemu zmierza. Ja znałem już cały rytuał i wspominałem go całkiem miło, ale Mark biegł śladem Zindu w kierunku ...
W trakcie biegu bawiła mnie nieświadomość Marka ku czemu zmierza. Ja znałem już cały rytuał i wspominałem go całkiem miło, ale Mark biegł śladem Zindu w kierunku ...
Milena była młodą i piękną dziewczyną. Jej delikatne rysy twarzy i niebieskie oczęta urzekały wielu facetów, do tego bardzo zgrabne ciało któremu nic nie brakowało ...
Specjalne podziękowania dla J., bez którego to opowiadanie, z pewnością nie miałoby szansy powstać. Zza szyby samochodu spoglądałem na kolejne mijane, szare budynki. Nowy ...
Felieton o nietypowych zachowaniach seksualnych. Do napisania tego felietonu, skłoniły mnie pytania czytelników o rodzaje preferencji seksualnych i ich akceptację przez nasze ...
Kończył się pierwszy miesiąc wakacji co oznaczalo, że za parę dni, jak co roku wyjeżdżam do mojego kuzyna, którego nienawidzę. Rok temu, kiedy miałam piętnaście lat ...
Z całej czwórki Kajetan był najbardziej wysportowany. Treningi nie sprawiały mu aż tak wielkich trudności, jak pozostałym, a poza tym był częstym bywalcem siłowni ...
Wyłożyłam kawę na ławę. Był wyraźnie zaskoczony, nie spodziewał się po mnie takiego wyznania. Na jego twarzy mieszała się konsternacja, zdziwienie, zaskoczenie i ...
Ze słodkiej krainy morfeusza obudził mnie dźwięk telefonu. Niechętnie przewróciłam się na drugi bok i starałam się dłonią wymacać smartfona, bez skutku. Nie widząc ...
Nie do końca byłam przekonana, czy moje przypuszczenia na temat Teresy były słuszne. Jeśli faktycznie była lesbijką, to po co wychodziła za mąż? Czy to możliwe, że ...
- Spadać szczyle, kiedy mężczyźni rozmawiają! Mateusz i Patryk, jak niepyszni, ze spuszczonymi głowami odsuwali się od wianuszka kolegów. Wcześniej zaglądali im przez ...
Koźmiński okazał się paranoikiem. Wybrał pensjonat osiemdziesiąt kilometrów od miasta. - Co mu odwaliło, że kazał nam jechać na takie zadupie? - zapytała Ela. - Boi ...
Obcy pospiesznie opuścił mury labiryntu, przez nikogo nie niepokojony, starając się oczyścić umysł z wszelkich myśli, zdradzających jego położenie i zamiary. Dotychczas ...
W następnym roku nie mieliśmy żadnych planów na urlop,jakoś nam umknęło że zaplanowaliśmy urlop w połowie czerwca. -cześć kochanie już jestem -cześć misiu umyj ...
Tegoroczne lato dawało się mocno we znaki. Upały dopiero się zaczynały, ale ja już miałam dosyć. Na szczęście tramwaj, jakim jechałam, miał klimatyzację, choć jedna ...