Erotyczne - str 192

  • Korepetycje z matematyki cz.2

    08:35 Poranna lekcja matematyki jak zawsze doprowadza mnie do stanu półprzytomności, pomimo czarnej kawy, wypitej tuż przed wyjściem. Leżę więc na ławce, próbując ...

  • Tylko środy, cz.1

    Wojciech Zimny, najlepszy przyjaciel mojego brata, nigdy nie był moim przyjacielem. Nienawidziliśmy się nienawiścią czystą, która przeszywała do szpiku kości. On drwił z ...

  • Korepetytorka 24.

    Edyta spała kilkanaście godzin. Nie leżała już pod kroplówką, której zadaniem było wypłukanie z organizmu pigułki gwałtu. Obudziła się dopiero po południu kolejnego ...

  • Szefunio cz. 2

    Karolina szybko pobiegła do drzwi zakładając po drodze koszulkę. Spojrzała kto za nimi stoi. Był to chłopak Karoliny - Michał. Gdy kobieta otworzyła drzwi powitał ją ...

  • Spotkanie po latach... cz. II

    Wjechaliśmy na górę, stok powitał nas pięknym śniegiem, temperaturą minus dwanaście stopni i sporą ilością narciarzy kierujących się w stronę Hali Gąsienicowej ...

  • Nawiedzona Rezydencja (II)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Klaps. Cześć trzecia.

    Leżała tak przede mną skuta, ze związanymi nogami. To był cudowny widok. Mimo że nie kręciła mnie przez moją głowę przeszło, żeby się nią porządnie zająć. Jej ...

  • Prześpij się ze mną, przyjacielu... cz. 4

    Minęły 3 lata... Dla niektórych to i tak mało, by zapomnieć o uczuciach. Łukasz mógł powiedzieć, że mu się udało. Z Sylwią nie wydział się cały ten okres ...

  • Odskocznia cz. 3

    Nieznajomy wprowadził mnie do luksusowego apartamentu, po chwili wchodziliśmy do jego mieszkania. Było obłędne. Piękne, nowoczesne, w stylu młodego, bogatego biznesmena ...

  • Wakacje 13

    Jego wyznanie dosłownie ścięło mnie z nóg. Nie wiedziałam co powiedzieć. Byłam zaskoczona, że się przyznał, nie brałam tego pod uwagę. Chciałam wykrzyczeć mu w ...

  • nieoczekiwana niespodzianka cz. IV

    Zapraszam do komentowania. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) Leżeliśmy tak w bezruchu kilka, a może nawet kilkanaście minut. Nie mogłam doprowadzić się do porządku ...