Kiedyś ci wystarczę - 18| Jedna prawda, która wszystko czyni kłamstwem
Trasa już prawie dobiegała końca. Czekałem na to z utęsknieniem. Chciałem w końcu zrobić sobie wolne od ciągłego jeżdżenia Bóg wie dokąd, od głośnych koncertów ...
Trasa już prawie dobiegała końca. Czekałem na to z utęsknieniem. Chciałem w końcu zrobić sobie wolne od ciągłego jeżdżenia Bóg wie dokąd, od głośnych koncertów ...
– Gdzie idziemy? – zdziwiona małolatka powtórzyła pytanie, widząc, że nieznajomy wcale nie zamierza wyjść z portu, tylko kieruje się w jego głąb. – Nawiałaś z ...
– Gdzie? – zapytała Emma, widząc, że Laura kieruje się w stronę mostów, w którym to kierunku idąc, centrum zaraz się kończyło. – Nie wiem, gdzieś, gdzie ...
Hope... Hope, wstawaj! Usłyszałam głos mojego taty, widząc go jednak jak przez mgłę. Zaspana, ledwo otworzyłam oczy. - Jeszcze pięć minutek, prosze - wymruczałam, na co ...
Po śniadaniu zacząłem się nieco rozglądać za perkusistą na miejsce Finna. Było to dość trudne, ponieważ większość takich osób była już we własnych zespołach ...
– Gdzie idziemy? – zapytała Lilly. – A bo ja wiem? Przed siebie – Shawn się uśmiechnął. Lilly się zawstydziła, od razu wyłapała, że stroi sobie żarty. – ...
Moje marzenie się nie spełniło. Obudziłam się i zostałam zmuszona do tego, by żyć dalej. Wszystkich nas ocalałych, przewieziono do Stolicy i ulokowano w zbudowanych ...
Objechał budynek dwa razy, lecz Lilly nie wypatrzył. Zerknął na deskę rozdzielczą – dochodziło wpół do czwartej. Rozejrzał się jeszcze, po czym wrócił pod bramę ...
Minęło już kilka minut, a Alicji Kobuszewskiej, nauczycielki informatyki nadal nie było, co szczerze dziwiło Darię. Kobieta raz była oschła, raz ciepła, jak jej humor ...
Myślałam, że umieram. Gdy już ze mną skończył, czułam się, jakby uleciało ze mnie życie. Bolała mnie głowa, brzuch, krocze oraz odbyt. Miałam popękane usta i ...
Wiedziałam, że ona umrze. 23 luty Najbardziej bolesny dzień, jaki przeżyłam w 2018r. I pomyśleć, że w sylwestra bawiłam się jak gdyby nigdy nic, a tu kilka dni później ...
-Otwórz! – krzyknęła. -Wiesz dobrze, że nie mam jak. To zamek czasowy. Taki jest układ. Nikt nie wychodzi przed upływem godziny. Wiedziałaś na co się decydujesz ...
Mężczyzna go wpuścił, lecz patrzył nieufnie na Davida. – Chodź ze mną – nakazał i poprowadził chłopaka w głąb lokalu. Przy barze siedział Ice z innym wielkim ...
Trzy dni wędrówki dały mi się ostro we znaki. Bolało mnie dosłownie wszystko. Byłam głodna, zmęczona i brudna. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że można się tak ...