Carpe diem - cz.1.
Jak w „Kosiarzu umysłów”, gdzieś zawsze były jakieś tylne drzwi, o których wszyscy, począwszy od zarządcy budynku, a skończywszy na sprzątaczce – zapominali. Ale ...
Jak w „Kosiarzu umysłów”, gdzieś zawsze były jakieś tylne drzwi, o których wszyscy, począwszy od zarządcy budynku, a skończywszy na sprzątaczce – zapominali. Ale ...
Spacerowała, wsysając całą sobą piękno otaczającego ją świata. Wszystko było w nim dobre, wszystko tak subtelne i mądre. Kochała naturę, kochała ludzi, kochała… ...
Informacja o podejrzeniu morderstwa Sandry wprawiła nas wszystkich w osłupienie. - Dobrze, że zostawiliśmy tam tą nogę. To na pewno oni... sami wystawili się policji ...
– Laura? – wydusiła ciężko zdenerwowana kobieta, wyraźnie zdziwiona telefonem córki. – Mamo, ja… – Dziecko, co ty wyprawiasz? Gdzie jesteś? Wracaj do domu – ...
Stoję. Ona podchodzi. Nie patrzy w twarz. Jak zwykle. Uderza w brzuch. Tam gdzie zawsze. Łapię jej rękę i przesuwam trochę w dół, w okolice pępka. Puszczam ją. Uderza ...
Wróciłem padnięty do hotelu, marząc tylko o szybkim prysznicu. Pokój był spowity w ciemności, więc pstryknąłem lampkę przy łóżku, zrzuciłem z siebie ubrania i nagi ...
Słyszę za sobą głośne klaskanie i kpiący śmiech, spinam się cała i odwracam, w kierunku stojącego w drzwiach Alana, który jest ubawiony całą sytuacją. - Cóż za ...
Lato wreszcie nastało dla małego miasteczka leżącego nad morzem, a wraz z nim wakacje dla wielu uczniów, którzy po wielu trudach mogli odetchnąć po ciężkiej nauce i ...
Trasa już prawie dobiegała końca. Czekałem na to z utęsknieniem. Chciałem w końcu zrobić sobie wolne od ciągłego jeżdżenia Bóg wie dokąd, od głośnych koncertów ...
– Gdzie idziemy? – zdziwiona małolatka powtórzyła pytanie, widząc, że nieznajomy wcale nie zamierza wyjść z portu, tylko kieruje się w jego głąb. – Nawiałaś z ...
– Nawet nie rozważałem pojawienia się tam – mruknął Kostek, zerkając niepewnie w moją stronę. – Znacie się? – zapytałam zaskoczona, czując niepokojący skurcz w ...
-Marcin, poczekaj! Kim ona jest?- Ada próbowała porozmawiać z narzeczonym o zaistniałej, niezrozumianej dla niej sytuacji. Mężczyzna jednak szedł przed siebie szybkim ...
Do salonu wkroczyła Lena, mając jeszcze rumieńce na twarzy od zimnego powietrza na zewnątrz. Jak zwykle elegancko ubrana i nienaganna, na widok Ryszarda rozpromieniła się na ...
Wiedziałam, że ona umrze. 23 luty Najbardziej bolesny dzień, jaki przeżyłam w 2018r. I pomyśleć, że w sylwestra bawiłam się jak gdyby nigdy nic, a tu kilka dni później ...