Dramaty - str 70

  • Oblicze łez - Część 25

    Dni mijały mi podobnie, rano praca, potem wracałam do jego mieszkania, sprzątałam, jadłam coś, po czym zbierałam się do szpitala. Starałam się poprawić mu humor ...

  • Za mało - Rozdział 20

    Natalia Budzi mnie ból szyi. Otwieram oczy i automatycznie wciągam powietrze, co nie jest dobrym pomysłem, bo mój nos dotyka skóry Szymona. Podnoszę głowę i przełykam z ...

  • Aktorzyn(k)a

    „Światła! Kamera! Akcja!” – szanowny panie reżyserze, pańskie wołanie jest zbędne, w niczym mi nie pomaga, a tylko przyprawia o dreszcze, bom w głębokim transie ...

  • Zakręty losu #71

    Mężczyzna go wpuścił, lecz patrzył nieufnie na Davida. – Chodź ze mną – nakazał i poprowadził chłopaka w głąb lokalu. Przy barze siedział Ice z innym wielkim ...

  • Szare istnienie - zmiany #5

    Sorry, że tak krótko, ale chcę przejść do Laury, a jakoś nie lubię tak w środku :D Pozdro :* *** – Gdzie narzeczona? – zapytał Frank widząc, że Matt przyszedł sam ...

  • Masz wiadomość. - cz.4

    Przeszedł mnie dreszcz, uczucie przerażenia towarzyszyło mi odkąd dostałem sms z zakazem wysiadania z autobusu lecz to było coś innego. Przeczucie że zaraz ujrzę osobę ...

  • Niepokorna cz. 37

    Minęło już kilka minut, a Alicji Kobuszewskiej, nauczycielki informatyki nadal nie było, co szczerze dziwiło Darię. Kobieta raz była oschła, raz ciepła, jak jej humor ...

  • Przywracając życie - rozdział dziewiąty

    Paul spełnił swoją obietnicę i znacznie poprawił swoje zachowanie. Nie krzyczał już na mnie, wręcz pilnował się, by nie podnieść głosu ani nie powiedzieć złego ...

  • Zakręty losu #63

    Autobus się wlókł, co denerwowało młodego faceta. Fakt, że nie mógł wejść na salę, zobaczyć, co z dziewczyną, był dobrym początkiem do zapoczątkowania lawiny ...

  • Nie jesteś, kochanie

    Nie jesteś, kochanie Nie jesteś dla mnie... Nie jesteś dla mnie, kochanie, niespełnionym, sennym marzeniem Nie jesteś fragmentem filmu, a troszczę się o ciebie, jakby ...

  • Suffer - 7

    Zostawiłam przyjaciółkę z nowo poznanym kolegą, i czując się jak u siebie w domu, zgarnęłam z blatu w kuchni flaszkę Jacka Danielsa. Piwo jakoś nie pasowało mi ...

  • Zakręty losu #34

    W przeciągu kolejnego kwadransa był już w swoim mieszkaniu. Sophie nie spała, siedziała na kanapie, ledwo żywa, wyglądając jak ludzkie szczątki. – I co? Dobrze, nie? ...

  • Pustka

    "-Dlaczego najlepsi ludzie odchodzą najszybciej? -Ponieważ gdy zbierasz kwiaty, najpierw wyrywasz z ziemi te najpiękniejsze." Ten cytat obijał jej się po głowie ...