Dramaty - str 48

  • Zakręty losu #29

    Wysiadł z windy, w której zdążył już wciągnąć sobie kolejną setkę i ruszył do wozu. Nie był pewien czy dobrze robi, miał świadomość, że jutro ciężko mu będzie ...

  • holidays cz.3

    Jasona obudził śpiew ptaków. Zdziwiony zauważył wzgórze oddalone może o kilometr, nad którym unosił się dym. Od razu się tam udał. Po dotarciu na szczyt jego oczom ...

  • Szare istnienie #125

    – Zizi? – blondyn wywalił oczy, patrząc dziwnie to na Zoe, to na Laurę, jakby zobaczył zjawy. – No… to będzie ciepło – mruknęła ruda, uśmiechnąwszy się pod ...

  • Terapeutyczna Miłość cz. 9

    WTOREK Wczoraj nie mogłam znaleźć sobie miejsca do późnego wieczoru. Nietrudno domyślić się, że zasnęłam tylko i wyłącznie za sprawą magicznego trunku. Kiedyś ...

  • Masz wiadomość. - cz.7

    Nie było czasu aby się zastanawiać nad dalszym planem działania. Zacząłem dokładnie oglądać znaleziony przez brata zegarek. Byłem pewien że należy do osoby która mnie ...

  • Oblicze łez - Część 33

    Ciemność i cisza przywitała mnie w mieszkaniu, zaintrygowana zapaliłam światło, zaglądając do kolejnych pomieszczeń. Roztrzęsiona weszłam do kuchni, a tam na lodówce ...

  • Oblicze łez - Część 21

    W samochodzie zapanowała nerwowa atmosfera. Kaja wyjęła ze schowka zapalniczkę i pewnym siebie gestem odpaliła papierosa, rozkoszując się smakiem tytoniu w ustach ...

  • Niepokorna cz. 72

    Przebudziła się z okropnym bólem głowy. Zanim zorientowała się, że jest w szpitalu, minęła dłuższa chwila. No, ładnie. – Pomyślała. Teraz już była pewna, że to ...

  • *Dlaczego?*

    Dlaczego bez ustanku muszę zadawać sobie to pytanie: "DLACZEGO?”. Dlaczego zawsze jest tak, a nie inaczej? Dlaczego mimo, iż bardzo chcesz, nadal nie możesz? Dlaczego ...

  • Szare istnienie #124

    Wybaczcie długość, ale naprawdę nie idzie, poza tym poprzednia była dłuższa, niż zazwyczaj, czyli mam usprawiedliwione :P Pozdrawiam :* Umęczona Amber błyskawicznie ...

  • Gawron cz.3

    Po długiej reanimacji serce chłopca znów zaczęło bić. Maks musiał tera przejść konieczne badania, aby potwierdzić, że w jego mózgu nie doszło do uszkodzeń wskutek ...

  • 48 godzin.

    Środa, 22 kwietnia, godzina 10:30. Czarne Nike Roshe poprowadziły Darię biegiem w dół szpitalnych schodów. Miała jeszcze podjechać do szkoły. Zdążyć przynajmniej na ...

  • Sen o życiu.

    Wielkie drzewo się przewraca, a ja uciekam, by na mnie nie runęło. Biegnę, potykam się o kamień, przeklęty kamień. Leżę. Co zrobić? Nie mam sił by wstać! Ale staram ...