@candy Tak, niewinne Nie powiedziałabym tego w momencie, jak dostałam kiedyś od trzylatka kantem klocka w łeb. Nie było to zbyt subtelne przeżycie I skąd on miał taką siłę? Nie powiem - przypierdolił mi konkretnie, do tej pory pamiętam imprezę
@candy Tak, niewinne Nie powiedziałabym tego w momencie, jak dostałam kiedyś od trzylatka kantem klocka w łeb. Nie było to zbyt subtelne przeżycie I skąd on miał taką siłę? Nie powiem - przypierdolił mi konkretnie, do tej pory pamiętam imprezę
@agnes1709 owszem potrafi uderzyć czy rzucić. Ale nie powie to nie ja itd. nie kłamie przynajmniej narazie młody przychodzi do mojego pokoju , puka i jak zawołam to wchodzi. I od razu melduje (bez pytania) ugryzłem mamę czy coś w tym rodzaju. Ja mu tłumaczę że robi źle i kończy się tym że idzie mamę przeprosić . Bo od tego są dorośli żeby dzieciom tłumaczyć że to jest złe. Do 6 lat dziecko jest chwiejne psychiczne taki misz masz . Płacz , za chwilę śmiech, potem złość i agresją. To jest do opanowania tylko trzeba chcieć i mieć cierpliwość. Nie ma nic gorszego niż odpowiedzieć tym samym bo wtedy dziecko się uczy że ten ma rację kto mocniej uderzy lub ugryzie. A tak zrobił jego tata . Ugryłl go w rewanżu. Dzieciak tak się rozpłakał ze go nie można było uspokoić. I nie dlatego że go bolało tylko że to zrobił jego tata który ma go chronić! No to poszedłem do debila i mu powiedziałem ( mimo że jest pół głowy wyższy i sporo młodszy ode mnie ) że jak jeszcze raz coś zrobi małemu to mu tak przypierdolę że w szpitalu wyląduje. Na jego szczęście zrozumiał bo ja dwa razy dorosłym nie powtarzam. Cała rodzina i znajomi wiedzą że za małego mogę walczyć z całym światem . Chyba zbyt osobiście podszedłem do tego tematu ale ja nie dam skrzywdzić żadnego dziecka. Gdy trzeba nie waham się wezwać odpowiednich służb lub sam osobiście podejmuję interwencję.
Kocham Cię!!!
@agnes1709 o jak miło
Poprawiłaś mi humor Bardzo fajny cykl, czekam na więcej takich opowieści z twojego życia
@Black kto by pomyślał że ono takie fascynujące jest XDD