Przeznaczeni cz.15

Wstałam rano totalnie oszołomiona i zagubiona. Nie wiedziałam jaki świat mnie aktualnie otacza. Byłam bardzo zmartwiona tym, że Adam nie wrócił do domu na noc. Znając życie pojechał od razu do biura. Powinnam z nim porozmawiać, ale nie wiem, czy mam poczekać do wieczora, żebyśmy wszystko sobie wyjaśnili.

OCZAMI ADAMA
Wstałem z ogromnym kacem. Dawno nie czułem takiego bólu głowy. Wyszedłem szybko od Bartka i udałem się do domu. Nikogo nie było w domu. Umyłem się i włożyłem dziś grafitowy garnitur. Włosy przeczesałem, a następnie ułożyłem tak, aby wyglądały jakby były w lekkim nie ładzie. Cały czas zastanawiałem się gdzie jest moja kobieta. Czułem się trochę winny. Jest w ciąży, kocha mnie i potrzebuje przede wszystkim jako mężczyzny. Pojechałem do firmy. Będąc w swoim gabinecie odebrałem telefon.

-Tak słucham.

-Dzień dobry szefie. Jakaś kobieta chce się z Panem widzieć.

-Jaka jest jej godność?

-Adrianna Jasińska.

-Tak wpuść ją.

Po chwili Magda wprowadziła moją śliczną dziewczynę.

-Cześć kochanie.~podszedłem do kobiet i pocałowałem Adę. Lekko rozbawiło mnie zdziwienie Magdy.

-Magda wracaj do swoich zajęć, a ty kotku siadaj tutaj~pokazałem na kanapę naprzeciwko mojego biurka. Magda wyszła jakby wściekła i trzasnęła drzwiami.

Przez chwilę patrzył na Adę. Jej zakłopotane oczy bładziły po pokoju, a policzki zaczerwieniły się.

-Ada przepraszam.

-Z jednej strona mam żal do Ciebie Adam a z drugiej do siebie.

-Jestem strasznym dupkiem.
Podeszła do mnie i pocałowała. Posadziłem ją ba biurku i chciałem ściągnąć koszulkę.

-Panie prezesie jesteś w pracy~powiedział mój skarb śmiejąc się w niebo głosy.

-Tylko nie Panie prezesie.

-Adam zrobię dziś dobrą kolację.

-Nie będziesz nic robić. Zapraszam Cię do restauracji wieczorem.

-Wiesz, że lubię gotować.

-Wiem, ale nie chce, żebyś się teraz przemęczała.

-No dobrze jak już wolisz tatusiu.

-Jak tam mój mały wojownik?
~dotknąłem już naprawdę sporego brzuszka Ady.

-W miarę dobrze.

Ada siedziała na moim biurku a ją klęknąłem i pocałowałem brzuszek gdzie rósł mój mały synek.

-Za dwa miesiące będziesz już razem z nami. Wiesz że ja i mama nie możemy się już doczekać.

-To ja już Ci może nie będę skarbie przeszkadzasz.

-Nie przeszkadzasz, ale wracaj już do domu i odpocznij.

-To ja lecę.

Już chciała wychodzić, ale przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem namiętnie.

-Teraz możesz już lecieć kochanie.

Chwilę od wyjścia Ady do mojego gabinetu weszła Magda.

-Szefie mam pytanie.

-O co chodzi?

-Mogłabym wyjść dzisiaj wcześniej wyjść z pracy?

Wstałem i usiadłem na fotelu.

-Jeśli można wiedzieć to dlaczego?

-Miałam zamiar spędzić babski wieczór z moją przyjaciółką Anią.

-Oczywiście, że możesz wyjść wcześniej z pracy.

-Muszę coś powiedzieć co jest dla mnie bardzo ważne.

-Zamieniam się w słuch.

-Mogę mówić do Ciebie Adam?

-Zwykle jestem bardziej formalny, ale niech będzie.

-Kocham Cię Adam.

-O czym ty dziewczyno mówisz. Przecież ty mnie w ogóle nie znasz. Poza tym ja mam narzeczoną i zaraz będę ojcem.

Nic nie powiedziała tylko podeszła i pocałowała mnie. Nie wiem czemu, ale oddałem pocałunek.

-Adam ja zapomniałam.....

Usłyszałem trzaśnięcie drzwi. Odepchnąłem od siebie Magdę i pobiegłem do wyjścia biurowca.

-Ada to nie tak.~krzyczałem.

Dogoniłem ją szybko. Płakała.

-Jak mogłeś mi to zrobić?

- To nie tak.

-Nie tłumacz się wszystko rozumiem.~odeszła ode mnie a ja stałem bez ruchu.

Idąc spojrzała na mnie, a nie na drogę przed sobą.

-Ada uważaj!

Usłyszałem tylko pisk hamulców, a mój świat nagle się zatrzymał.

Moi drodzy chciałam was bardzo przeprosić za tak długą nieobecność, ale mam niestety problemy rodzinne. Lajkujcie i komentujcie ( koniecznie). Miłego czytania i dobrej nocy.

Tajemniczazakochan

Tajemniczazakochan

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 717 słów i 3938 znaków, zaktualizowała 23 paź 2016.

3 komentarze

 
  • Użytkownik Majlowka

    Super ;)!!!

    24 paź 2016

  • Użytkownik blogerka

    Uwielbiam  :):)

    24 paź 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Mam nadzieje że nie straci ona dziecka . Normalnie czekam na kolejną z niecierpliwością dodaj coś szybko  :*

    23 paź 2016